Niskobudżetowe linie lotnicze Ryanair zaskarżą niemiecki pakiet pomocy o wartości 9 miliardów euro dla Lufthansy - zapowiedział dyrektor generalny irlandzkiego przewoźnika Michael O'Leary
Rządowa pomoc pozwoli Lufthansie na "prowadzenie sprzedaży poniżej kosztów", a tym samym utrudni Ryanairowi, jego filii Laudamotion i rywalizującej z nim linii easyJet konkurowanie - podkreślił O'Leary.
"Ryanair odwoła się od tego najnowszego przykładu bezprawnej pomocy państwa dla Lufthansy, która w znacznym stopniu zakłóci konkurencję" - napisał w oświadczeniu.
Jak podano w poniedziałek, Lufthansa i niemiecki rząd osiągnęły porozumienie w sprawie pomocy dla przewoźnika, który podobnie jak cały sektor lotniczy mocno ucierpiał wskutek ograniczenia lotów z powodu pandemii koronawirusa.
Zgodnie z porozumieniem, niemiecki rząd przejmie 20 proc. udziałów w Lufthansie, z zamiarem ich odsprzedania do 2023 roku.
Zarząd Lufthansy potwierdził, że rząd federalny doszedł do porozumienia z Komisją Europejską w sprawie dziewięciomiliardowej rządowej pomocy finansowej dla niemieckiego narodowego przewoźnika.
Zakłada ono, że Lufthansa musi podzielić się z konkurencją tak zwanymi "slotami", czyli oddać im część przysługującego jej prawa do startów i lądowania na głównych lotniskach w Monachium i Frankfurcie nad Menem.
Niemieckie media twierdzą, że na takim rozwiązaniu straci niemiecki przewoźnik, a zyskają tanie linie lotnicze. Rozdanie "slotów" nastąpi w ramach rozpisania przetargu. Zarząd Lufthansy zatwierdził porozumienie. Teraz musi je zaakceptować Rada Nadzorcza.
kierunekirlandia.eu/IAR/ho