Dla Niemiec kwestia reparacji jest zamknięta
Niemiecka minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock powiedziała, że z punktu widzenia rządu federalnego kwestia reperacji wojennych dla Polski jest zamknięta. Polityk we wtorek rozmawiała w Warszawie na ten temat z szefem polskiej dyplomacji, Zbigniewem Rauem. Dzień wcześniej podpisał on notę dyplomatyczną, w której Polska wzywa Niemcy między innymi do wypłaty odszkodowania za II wojnę światową.
Annalena Baerbock powiedziała jednak w Warszawie, że w tej sprawie stanowisko Berlina się nie zmienia: "Niemcy stoją przy swojej historycznej odpowiedzialności, bez żadnego »ale«. Pozostaje naszym wiecznym zadaniem, by przypominać o wielomilionowym cierpieniu, które Niemcy wyrządziły Polsce. Równocześnie kwestia reparacji wojennych pozostaje z perspektywy rządu federalnego zamknięta."
Nie ma oczekiwań, że stanowisko Niemiec w sprawie reparacji ulegnie zmianie w krótkim czasie - tak powiedział wiceszef MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk. Dodał, że rząd patrzy na sprawę reparacji realistycznie.
Polska nota dyplomatyczna do Niemiec w sprawie reparacji została sporządzona na podstawie ogłoszonego 1 września raportu o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie drugiej wojny światowej. Szacuje on szkody wojenne Polski na 6 bilonów 220 miliardów 609 milionów złotych.
Rosyjski szantaż nuklearny
Premier Mateusz Morawiecki powiedział, że Władimir Putin świadomie sięga po środki szantażu w polityce międzynarodowej. Premier wziął udział w konferencji Warsaw Security Forum. Zdaniem premiera Morawieckiego szantaż nuklearny Putina nie jest przypadkowy: "To gra w tchórza. On chce, abyśmy poddali się jak najszybciej, ponieważ widzi, że eskalacja to jedyny sposób, w który Rosja może wygrać tę wojnę. Stara się, abyśmy odnieśli wrażenie - Unia Europejska w szczególności - że on i Rosja nie zrobią kroku wstecz."
Doradca prezydenta RP Paweł Sałek powiedział, że uczestnictwo Polski w programie Nuclear Sharing zwiększyłoby bezpieczeństwo naszego kraju. Koncepcja Nuclear Sharing polega na udostępnianiu krajom członkowskim NATO broni nuklearnej. Polityk ocenił, że udział w programie może otwierać nowe możliwości.
Dyskusja w sprawie uczestnictwa w Nuclear Sharing podnoszona jest przez Polskę od 2015 roku. Obecnie jedynie tylko trzech członków NATO posiada broń nuklearną - Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i Francja. Z natowskiego programu Nuclear Sharing korzystają Włochy, Turcja, Niemcy, Belgia i Holandia.
Nuclear Sharing to formuła zgody na instalacje nuklearne w kraju, które pozostają we władztwie sojuszników. Porozumienia NATO dotyczące współdzielenia broni jądrowej zapewniają, że korzyści, odpowiedzialność i ryzyko związane z odstraszaniem jądrowym są wspólne dla całego Sojuszu.
Z kolei Stany Zjednoczone nie planują rozmieszczenia broni jądrowej w krajach, które przystąpiły do NATO po 1997 - poinformował Polskie Radio Biały Dom. Przedstawiciel urzędu amerykańskiego prezydenta zaznaczył, że USA i NATO stale analizują zmieniające się warunki bezpieczeństwa międzynarodowego.
W odpowiedzi na eskalację konfliktu na Ukrainie, Unia Europejska wprowadziła ósmy pakiet sankcji wobec Rosji. Pułapy cenowe na rosyjską ropę, ograniczenia w imporcie i eksporcie z Rosją oraz uderzenie w możliwości modernizacyjne jej gospodarki - to niektóre z najnowszych restrykcji wobec reżimu w Moskwie.
Polska i Grecja deklarują pomoc w odbudowie Ukrainy po zakończeniu trwającej tam teraz wojny
Mówili o tym ministrowie spraw zagranicznych obu krajów. Zbigniew Rau i Nikos Dendias spotkali się w Warszawie. Obaj ministrowie mówili po spotkaniu, że zarówno Polska jak i Grecja będą nadal wspierać Ukrainę, także, gdy wojna się zakończy.
Grecki minister spraw zagranicznych Nikos Dendias podkreślał, że po zakończeniu wojny trzeba będzie nie tylko pomóc w odbudowie Ukrainy, ale także ukarać odpowiedzialnych za zbrodnie wojenne: „Przed wojną istniały znaczące grupy Greków na Ukrainie, głównie na obecnie okupowanych terenach w Mariupolu czy w Zaporożu. Trzeba nie tylko przywrócić takim grupom dobrobyt, ale także zadbać o rozliczenie odpowiedzialnych za możliwe zbrodnie wojenne“.
Tematowi odbudowy Ukrainy było poświęcone także Warsaw Security Forum, w którym wzięła udział pierwsza dama Ukrainy Ołena Zełenska. Zaapelowała w Warszawie o dalszą pomoc jej krajowi w walce z rosyjskim agresorem. "Wojna trwa, nadal potrzebujemy pomocy wojskowej, finansowej i humanitarnej"- mówiła: "Ale wiedzcie, że wasze wsparcie dla Ukrainy dzisiaj, to pomoc nie tylko dla nas. To poważna inwestycja w bezpieczeństwo i stabilność regionu, Europy i świata w całości, na rzecz stworzenia świata, w którym chcielibyśmy żyć i wychowywać nasze dzieci."
Mateusz Morawiecki powiedział natomiast, że kapitał rosyjskich oligarchów i rosyjskiego państwa powinien być wykorzystany do odbudowy Ukrainy. Premier zaznaczył, że polskie władze dbają o to, by w nowym "planie Marshalla" dla wschodniego sąsiada miały udział firmy z naszego kraju.
Na magazyn Mija Tydzień zaprasza Katarzyna Semaan.