Redakcja Polska

Najważniejsze wydarzenia tygodnia: 25.11.2022 r.

25.11.2022 17:30
W tym wydaniu: pierwszy od marca szczyt Grupy Wyszehradzkiej, rezolucja Parlamentu Europejskiego w sprawie Rosji i Białorusi oraz jesienna sesji Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE.
Audio
Flagi krajów V4
Flagi krajów V4Fotophoto/ Shutterstock

"Rosja nie może zagrażać Europie, a Ukraina musi być suwerenna i integralna terytorialnie"

Tak mówili premierzy Grupy Wyszehradzkiej po spotkaniu w Koszycach. Podczas pierwszego od marca szczytu V4 szefowie rządów Polski, Czech, Węgier i Słowacji podkreślali, że w zasadniczych sprawach ich stanowisko jest spójne. Premier Mateusz Morawiecki mówił o "wspólnym mianowniku" Grupy Wyszehradzkiej w spojrzeniu na rosyjską agresję na Ukrainę. 

Czeski premier Petr Fiala powiedział, że spotkanie premierów było okazją do otwartej rozmowy na temat odmiennych stanowisk i "niektórych nieporozumień": "Nie będę ukrywał, że są rzeczy, w których się nie zgadzamy. Jest jednak wiele spraw, na które patrzymy tak samo i w których możemy współpracować."

Różnice między krajami Wyszehradu dotyczą sposobu wypłacenia unijnej pomocy finansowej dla Ukrainy. Propozycja Brukseli to przeznaczenie na ten cel 18 miliardów euro w przyszłym roku. Węgry argumentują, że choć chcą pomagać finansowo Ukrainie, to nie zgodzą się na kolejny mechanizm pożyczkowy w ramach Unii.

Premier Mateusz Morawiecki przekazał natomiast, że węgierski parlament wkrótce ratyfikuje zgodę na przystąpienie Szwecji i Finlandii do NATO.

Do tej pory Węgry - poza Turcją, były ostatnim krajem, który nie ratyfikował akcesji Szwecji i Finlandii do NATO. "Suwerenne państwa muszą chronić swoje granice zewnętrzne" - podkreślał Mateusz Morawiecki w odniesieniu do ataków reżimu Kremla i Białorusi.

Parlament Europejski uznał Rosję na za „państwowego sponsora terroryzmu”

Europosłowie przyjęli dużą większością rezolucję w tej sprawie. Był to efekt porozumienia wielu różnych grup politycznych - od konserwatystów i ludowców po liberałów i socjaldemokratów.

W rezolucji europosłowie wymieniają liczne dowody na terrorystyczne postępowanie Rosji - od politycznych zabójstw członków opozycji po inwazje na suwerenne państwa i mordowanie cywilów w Syrii, Gruzji i Ukrainie. Deputowani domagają się też od Rosji zaprzestania działań wojennych, a w szczególności ataków na osiedla mieszkalne i infrastrukturę cywilną.
Nad dokumentem pracowała m.in. europosłanka konserwatystów Anna Fotyga. Jej zdaniem to ważny krok w kierunku tego, by w relacjach Unii z Rosją nie było powrotu do porządku dziennego. 

Rezolucja ma w tej chwili głównie znaczenie polityczne - na razie w Unii nie ma bowiem oficjalnego mechanizmu uznania danego kraju za „państwowego sponsora terroryzmu”. Europarlament wzywa jednak państwa członkowskie Unii, by taki środek prawny wprowadziły, oraz by systematycznie zbierały informacje o rosyjskich zbrodniach.

Według europosła ludowców Andrzeja Halickiego kolejne kroki w tej sprawie powinna jak najszybciej podjąć Rada Europejska. 

Europosłowie przyjęli również rezolucję, w której stwierdzili, że Unia Europejska nie powinna uznawać paszportów wydanych przez Rosję na okupowanych terenach. Dokument czeka na zatwierdzenie przez Radę Europejską.

Parlament Europejski w tym tygodniu potępił też również prześladowanie demokratycznej opozycji na Białorusi. W wydanej rezolucji europosłowie wstawili się też za dyskryminowaną mniejszością Polską i wyrazili uznanie dla działań podejmowanych między innymi przez Polskę.

Wołodymyr Zełenski ostro o obecności Rosji w OBWE

Podczas odbywającej się w Sejmie i w Senacie jesiennej sesji Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE, parlamentarzyści dyskutowali między innymi o gospodarczych i środowiskowych skutkach wojny na Ukrainie oraz o ochronie podstawowych praw i wolności podczas konfliktów zbrojnych i kryzysów humanitarnych. 

Podczas obrad zdalnie połączono się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, który apelował do Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie o realizację jej misji. Mówi też, że różne międzynarodowe instytucje poszukują sposobów powstrzymania rosyjskiego terroru, tak, aby maksymalnie izolować Rosję, a także by znaleźć wyjście z kryzysów wywołanych przez ten kraj: "Ale dlaczego wśród nich nie ma OBWE? Dlaczego Rosja, państwo terrorysta, nawet po dziewięciu miesiącach swoich ciągłych zbrodni, w dalszym ciągu pozostaje jednym z członków OBWE?"

Na Zgromadzenie Parlamentarne OBWE do Warszawy przyjechało około 200 delegatów z 52 krajów. Nie biorą w nim udziału przedstawiciele Rosji i Białorusi, ponieważ Polska odmówiła wydania im wiz.

Minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau, który pełni obecnie funkcję przewodniczącego OBWE, mówił podczas sesji, że przyszłość organizacji "będzie udana tylko pod warunkiem, że wszystkie kraje członkowskie będą szanowały wartości, na które się zgodziliśmy. Dodał, że "jedna rzecz wydaje się całkowicie pewna: w historii OBWE nie mamy doświadczenia podobnie fundamentalnego kryzysu, jak obecna wojna na Ukrainie, którą rozpoczęła Federacja Rosyjska": "Ta wojna jest egzystencjalnym zagrożeniem dla Ukrainy, natomiast OBWE zadaje sobie pytania o własną rolę w XXI wieku. Wspólnota międzynarodowa całkowicie zjednoczyła się w obronie podstawowych zasad prawa międzynarodowego."

Na początku grudnia w Łodzi zaplanowano szczyt OBWE w którym wezmą udział ministrowie spraw zagranicznych zrzeszonych państw, wśród których jest Rosja. Polska jednak odmówiła szefowi rosyjskiej dyplomacji Siergiejowi Ławrowowi pozwolenia na wjazd do kraju.

Na magazyn Mija Tydzień zaprasza Katarzyna Semaan.