Wojciech Waglewski: chciałem zażartować z patosu
Ostatnia aktualizacja:
24.08.2019 15:45
– Wielu dziennikarzy naigrywało się z mojego teksu do piosenki "Wszyscy muzycy to wojownicy", ale np. Maleńczuk od razu wiedział o co chodzi. Traktowano ten żart, jako poważny manifest. Chciałem tam pożartować sobie z ciężaru, patosu podobnych deklaracji i odciążyć od myślenia, że to męska, szowinistyczna muzyka – wspomina pierwszy hymn trasy Męskie Granie Wojciech Waglewski.