Beata Wasilewska
Ostatnia aktualizacja:
21.08.2019 10:25
Antoni Wasilewski szczęśliwie wrócił do domu i w roku 1936 ożenił się z moją babcią Zofią Chełmińską pochodzącą z Augustowa. Babcia Zosia jako jedna z 14 dziewcząt z Augustowa i okolic ukończyła 7-klasową, powszechną szkołę żeńską w Augustowie, kierowaną przez dyrektora Jonkajtysa. Była dobrą uczennicą, uczyła się języka niemieckiego, co uratowało jej życie podczas wojny. Chciała kontynuować naukę w gimnazjum, ale w Augustowie w tym czasie była jedynie szkoła męska tego rodzaju. Rodzice nie pozwolili jej jechać do Suwałk, czy Wilna, aby uczyć się w gimnazjum. Wyrazili jedynie zgodę na szkołę rolniczą w podsuwalskim Kukowie.
.Foto: Beata Wasilewska - archiwum prywatne