Australian Open 2021

Powrót

Australian Open: o co Iga Świątek poprosiła arbitra podczas meczu z Halep? Nietypowe "zamówienie" Polki

Ostatnia aktualizacja: 15.02.2021 14:47
Iga Świątek przegrała z Simoną Halep 6:3, 1:6, 4:6 i odpadła z Australian Open. Mecz 1/8 finału kobiecego turnieju z udziałem Polki toczył się w sesji wieczornej. Wieczorna pora nie sprzyjała Polce, która skarżyła się na ubytek energii. Aby się pobudzić, Świątek poprosiła sędziego o... kawę.
Iga Świątek
Iga ŚwiątekFoto: PAP/DEAN LEWINS

W Melbourne jest Cezary Gurjew, który znalazł się w niewielkiej grupie dziennikarzy z akredytacją na tenisowy turniej Australian Open. Dziennikarz radiowej Jedynki już od połowy stycznia jest na miejscu i przekazuje codzienne relacje z Melbourne Park. Zapraszamy także na stronę portalu PolskieRadio24.pl do specjalnego serwisu poświęconego rywalizacji tenisistów.

Australian Open 2021 grafika baner serwis 1200 F jpg
Australian Open 2021 - SERWIS SPECJALNY

Dla Polki było to drugie spotkanie z rzędu rozgrywane wieczorem. Najpierw, w III rundzie turnieju, spotkanie Świątek rozpoczęło się około godz. 22 czasu australijskiego, a skończyło przed północą. Z Halep 19-latka grała od 19 do 22. Problemy z utrzymaniem wigoru pojawiły się już podczas starcia z Ferro. - Na początku miałam dużo energii, a potem nagle ten poziom spadł - powiedziała po meczu z Ferro.

Nie inaczej było w pojedynku z Halep. Pod koniec drugiego seta, którego Polka wyraźnie przegrała, tenisistka podeszła do sędziego i zamieniła z nim kilka zdań. Okazało się, że... poprosiła go o kawę, którą wypiła w przerwie miedzy drugim a trzecim setem.

- Czułam w drugiej partii, że nie mam zbyt wiele energii i chciałam oszczędzić ją na trzecią partię - oświadczyła po meczu. Kofeinowy zastrzyk pomógł Polce, ale tylko na chwilę - Świątek zaciekle walczyła z faworyzowaną rywalką do stanu 2:2. Później Halep odskoczyła i ostatecznie wygrała trzecią partię 6:4.

Świątek przyznaje, że gra wieczorami jej nie służy i rzadko grała o tak późnej porze.

Polka i jej trener Piotr Siezrputowski mówili o tym w rozmowie z Cezarym Gurjewem, który jest w Melbourne. - Nie jestem przyzwyczajona, żeby grać tak późno - powiedziała tenisistka już po pierwszym nocnym meczu, spotkaniu z Fioną Ferro.

- Faktycznie jest tak, że ta sesja nocna nie posłużyła Idze. Z jednej strony, jak tenisiści przyjechali z Europy do Australii, to musieli przestawić się czasowo. (...) To kolejna zmiana, którą trzeba zaakceptować i przystosować się do niej. Sama mówiła, że sesja nocna trochę jej się nie podobała, bo czuła się nie w pełni dyspozycji jak w ciągu dnia. Pewnie stąd ta kawa - mówi w rozmowie ze Sport.pl Tomasz Świątek, ojciec 19-letniej tenisistki.

Prośba Świątek na pozór może wydać się dość osobliwa, jednak do podobnych sytuacji na zawodowych kortach dochodziło wielokrotnie. O "małą czarną" prosiły m.in. siostry Williams czy Stan Wawrinka.

Świątek, mimo odpadnięcia z turnieju gry pojedynczej, zostaje w Melbourne. 19-latka, w parze z Łukaszem Kubotem, wciąż rywalizuje w turnieju miksta. Polska para zagra o 16:30 czasu miejscowego. Jej rywalami będą Amerykanka Hayley Carter i Belg Sander Gill

Iga Świątek dla Polskiego Radia:

Czytaj także:

bg

Sponsor główny

Czytaj także

Australian Open: Iga Świątek skomentowała mecz z Simoną Halep. "Dzielenie z Tobą kortu to przyjemność"

Ostatnia aktualizacja: 15.02.2021 10:28
Iga Świątek na czwartej rundzie zakończyła udział w turnieju singla wielkoszlemowego Australian Open. Polska tenisistka przegrała w niedzielę z wiceliderką rankingu WTA Simoną Halep 6:3, 1:6, 4:6. W poniedziałek dodała w mediach społecznościowych wpis, w którym pogratulowała Rumunce. 
rozwiń zwiń