29-letni Eriksen, najbardziej znany duński piłkarz ostatnich lat, zasłabł tuż przed końcem pierwszej połowy spotkania rozgrywanego w Kopenhadze. Bez kontaktu z rywalem osunął się na murawę. Zanim dobiegły do niego służby medyczne, pierwszej pomocy udzielił mu kapitan zespołu Simon Kjaer.
Euro 2020 - SERWIS SPECJALNY
Eriksen długo był reanimowany na murawie, a potem zwieziono go na noszach i przetransportowano do szpitala. Akcja powiodła się, zawodnik - jak wykazały badania - przeszedł zawał serca, ale odzyskał świadomość, jego stan jest stabilny, oddycha samodzielnie, rozmawiał nawet z kolegami z drużyny, których miał poprosić o dokończenie meczu.
Doktor Sharma współpracował z Eriksenem za czasów jego gry w Tottenhamie Hotspur. Duńczyk występował w tym londyńskim zespole w latach 2013-2020, a od półtora roku jest piłkarzem Interu Mediolan.
Czytaj także:
Widok upadającego na ziemię Eriksena przez chwilę wzbudził jego obawy, czy lekarze mogli coś przeoczyć.
- Pomyślałem: O mój Boże? Czy było coś, czego nie widzieliśmy? Ale spojrzałem na wszystkie wyniki badań i wszystko wyglądało idealnie - przyznał Sharma.
00:51 Onyszko.mp3 O zdrowie zawodnika drżał były bramkarz reprezentacji Polski Arkadiusz Onyszko, który zna Eriksena z czasów gry w juniorach duńskiego Odense (IAR)
- Od początku jego gry w klubie moim zadaniem było przeprowadzanie badań w każdym sezonie. Więc z pewnością do 2019 roku było dobrze, bez widocznej wady serca. Mogę za to ręczyć, ponieważ wykonywałem testy - dodał kardiolog ze szpitala św. Jerzego w Londynie.
Spotkanie zostało wznowione po prawie dwóch godzinach - Dania przegrała z Finlandią 0:1. W drugim meczu grupy B Belgia wygrała w Sankt Petersburgu z Rosją 3:0.
Kolejne spotkanie Dania rozegra w czwartek, a jej rywalem w Kopenhadze będzie Belgia.
<<< RELACJA Z DRUGIEGO DNIA EURO >>>
Czytaj także:
ps