Euro 2020

Euro 2020: Paulo Sousa rozczarowany po meczu ze Słowacją. "Trudno patrzeć na naszą przyszłość"

Ostatnia aktualizacja: 14.06.2021 21:13
Polscy piłkarze rozpoczęli udział w mistrzostwach Europy od porażki ze Słowacją 1:2. Selekcjoner reprezentacji Paulo Sousa po meczu ocenił postawę swoich podopiecznych. - Musimy bardziej naciskać rywala i oddawać więcej strzałów - wyjaśniał w rozmowie z TVP. 
Paulo Sousa podczas meczu ze Słowacją
Paulo Sousa podczas meczu ze Słowacją Foto: PAP/Adam Warżawa
  • Przegrana z niżej notowaną Słowacją była całkowicie zasłużona 
  • Selekcjoner reprezentacji Polski przyznał, że jego podopieczni zawiedli 
Jan Bednarek 1200.jpg
Euro 2020: Jan Bednarek bezlitosny dla kolegów po meczu ze Słowacją. "Zagraliśmy jak juniorzy"

Zasłużona przegrana 

Biało-czerwoni fatalnie rozpoczęli mistrzostwa Europy. Porażka 1:2 ze Słowacją mocno ogranicza szanse na wyjście z grupy E. Dość powiedzieć, że nasi południowi sąsiedzi byli uznawani za najsłabszego spośród trójki rywali w pierwszej fazie turniejów.

Polacy zagrali jednak słabo i zasłużenie przegrali. Nasi reprezentanci szczególnie kiepsko wyglądali w pierwszej połowie. 

 - Możemy grać lepiej, i w jednym momencie graliśmy lepiej. W takich sytuacjach powinniśmy sobie zapewniać zwycięstwo - powiedział Sousa przed kamerami TVP. Portugalczyk miał na myśli początek drugiej połowy, kiedy biało-czerwoni zdołali wyrównać po bramce Karola Linettego.

Selekcjoner rozczarowany 

baner grafika serwis Euro bez-Milika 1200 f.jpg
Euro 2020 - SERWIS SPECJALNY

Początek drugiej połowy był w wykonaniu Polaków lepszy, jednak nie wystarczyło to nawet do remisu.

 - W przerwie dokonaliśmy zmian taktycznych. Wcześniej środek pola był daleko od centrum gry i od Roberta Lewandowskiego. Nad tym pracowaliśmy przez cały tydzień, i to nie wyszło - martwił się Portugalczyk.

Polska defensywa nie była monolitem. Szczególnie dziwi jej postawa przy drugim golu, kiedy kompletnie niekryty pozostał strzelec bramki Milan Skriniar.

- Powinniśmy bronić się lepiej, nie pozwalać wchodzić w pole karne. Przy drugiej bramce zgubiliśmy krycie Skriniara. To jest bardzo rozczarowujące - nie ukrywał selekcjoner.

Gra ofensywna także nie powalała. - Musimy bardziej naciskać rywala, musimy oddawać więcej strzałów - przyznał Paulo Sousa.

Co z awansem? 

Portugalski szkoleniowiec nie wydaje się optymistą w kwestii awansu biało-czerwonych do drugiej rundy.

- Małe detale sprawiły, że nasze szanse na awans zmalały. Bardzo trudno patrzeć na naszą przyszłość - wyjaśnił Sousa, którego dotychczasowy bilans z kadrą wygląda fatalnie. Spośród sześciu meczów biało-czerwoni wygrali tylko z Andorą (3:0).

Szanse na awans z grupy E zostały poważnie ograniczone. 


Posłuchaj
00:30 Mówi selekcjoner polskiej kadry - Portugalczyk Paulo Sousa 1..mp3 Mówi selekcjoner polskiej kadry - Portugalczyk Paulo Sousa - część 1. (IAR)

Posłuchaj
00:46 Mówi selekcjoner polskiej kadry - Portugalczyk Paulo Sousa 2,.mp3 Mówi selekcjoner polskiej kadry - Portugalczyk Paulo Sousa - część 2 (IAR)

  

Następni rywale uchodzą za silniejszych od Słowacji - Hiszpania (19 czerwca w Sewilli) i Szwecja (23 czerwca w Sankt Petersburgu).

Czytaj także:

/empe, TVP Sport  

Czytaj także

Euro 2020: ciekawa sytuacja w polskiej grupie. Zacięty mecz Hiszpanii i Szwecji. [4. DZIEŃ EURO]

Ostatnia aktualizacja: 14.06.2021 22:40
Piłkarze reprezentacji Polski przegrali w Sankt Petersburgu ze Słowacją 1:2 w swoim pierwszym meczu mistrzostw Europy. W poniedziałkowy wieczór, w drugim spotkaniu "polskiej" grupy E Hiszpania zremisowała bezbramkowo ze Szwecją. Zapraszamy do relacji z czwartego dnia Euro 2020.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Euro 2020: Polska - Słowacja. Fatalne otwarcie turnieju, Polacy nie mieli argumentów

Ostatnia aktualizacja: 14.06.2021 19:55
Reprezentacja Polski przegrała w Sankt Petersburgu ze Słowacją 1:2 (0:1) w pierwszym meczu grupy E piłkarskich mistrzostw Europy. 
rozwiń zwiń