Euro 2020

Euro 2020: dwa przypadki zakażenia koronawirusem u Słowaków. "Na razie nie mamy się czym martwić"

Ostatnia aktualizacja: 17.06.2021 17:14
- Na razie nie ma się czym martwić - w ten sposób dyrektor turnieju Martin Kallen odpowiedział na pytanie o dwa przypadki koronawirusa w uczestniczącej w piłkarskich mistrzostwach Europy ekipie Słowacji. Jego zdaniem nie ma przeszkód, by w piątek odbył się jej mecz ze Szwecją.
Piłkarze reprezentacji Słowacji
Piłkarze reprezentacji SłowacjiFoto: PAP/EPA/Lars Baron / POOL

W czwartek poinformowano, że słowacki piłkarz Denis Vavro, który nie grał w poniedziałkowym meczu z Polską (2:1), oraz jeden z członków sztabu trenerskiego mieli pozytywne wyniki testów na koronawirusa. Selekcjoner Stefan Tarković przekazał, że zainfekowani nie wykazują żadnych objawów choroby i przebywają w izolacji.

Jak zapewnił Tarković, kierownictwo słowackiej ekipy będzie ściśle współpracować z rosyjskimi służbami sanitarnymi, gdyż w trakcie ME mieszkają w Sankt Petersburgu, oraz respektować protokół sanitarny UEFA przygotowany na turniej.

- Na razie nie ma się czym martwić - odniósł się do kwestii koronawirusa w słowackiej kadrze dyrektor turnieju Martin Kallen, który wskazał, że na ten moment nie ma przeciwwskazań, by zaplanowany na piątek mecz grupy E ze Szwecją odbył się zgodnie z planem.

To pierwsze przypadki dodatniego wyniku badań na koronawirusa od początku ME. Przed turniejem COVID-19 wykryto m.in. u Szwedów Dejana Kulusevskiego i Mattiasa Svanberga oraz Hiszpana Sergio Busquetsa - także grupowych rywali biało-czerwonych. Chorobę stwierdzono również u bocznego obrońcy Portugalii Joao Cancelo.

Czytaj także:

Czytaj także

Euro 2020: debiutanci nie sprawili niespodzianki. Ukraina pokonała Macedonię Północną

Ostatnia aktualizacja: 17.06.2021 16:59
Ukraina pokonała Macedonię Północną 2:1 w swoim drugim spotkaniu grupy C. Do zwycięstwa zespół Andrija Szewczenki poprowadził Andrij Jarmołenko.
rozwiń zwiń