Euro 2020

Euro 2020: mniej fauli, więcej rzutów karnych na turnieju. "Nie ma tolerancji dla nieczystej gry"

Ostatnia aktualizacja: 25.06.2021 13:29
W trwających piłkarskich mistrzostwach Europy sędziowie do tej pory odgwizdali mniej fauli i pokazali mniej kartek niż w turnieju pięć lat temu we Francji. Więcej, i to dwukrotnie, jest za to rzutów karnych - poinformował szef arbitrów UEFA Włoch Roberto Rosetti.
Fernando Andres Rapallini w meczu Chorwacji ze Szkocją
Fernando Andres Rapallini w meczu Chorwacji ze SzkocjąFoto: PAP/EPA/Robert Perry / POOL

W 36 dotychczasowych spotkaniach sędziowie dopatrzyli się 806 przewinień, wobec 911 nieczystych zagrań odgwizdanych w 2016 roku.

- Na pewno nie było takich zaleceń z naszej strony. Ze strony arbitrów nie ma tolerancji dla żadnego przejawu nieczystej gry - powiedział Rosetti podsumowując kwestie sędziowskie w pierwszej rundzie turnieju.

W fazie grupowej sędziowie pokazali 98 żółtych kartek, czyli o 33 mniej niż w poprzednich ME. Na obu turniejach w tej części rywalizacji dwóch piłkarzy ukarano czerwonymi kartkami.

Po 36 meczach Euro 2016 w statystykach odnotowano siedem rzutów karnych. W obecnym turnieju sędziowie do tej pory 14-krotnie zarządzili "jedenastkę". Według byłego włoskiego arbitra, to skutek technologii VAR.

- W 2016 roku system VAR dopiero raczkował. Teraz możemy w pełni z niego korzystać - tłumaczył Rosetti.

Dodał, do tej pory dzięki analizie zapisu wideo sędziowie 12 razy skorygowali podjęte wcześniej na boisku decyzje.

- W siedmiu przypadkach wystarczyła konsultacja z arbitrami VAR, pięciokrotnie nastąpiło to po tym, jak prowadzący mecz sam obejrzał zapis wideo spornej sytuacji. Połowa korekt dotyczyła spalonego - doprecyzował.

Jak przekazał, w centrum VAR w siedzibie UEFA w Nyonie analizie zostało poddanych łącznie 179 zdarzeń boiskowych. W 91,6 proc. przypadków decyzje podjęte przez arbitrów na boisku były prawidłowe.

Czytaj także:

Zobacz więcej na temat: Piłka nożna Euro 2020 SPORT
Czytaj także

Euro 2020: polscy piłkarze wrócili do Sopotu. Porażki odreagowali na plaży w asyście policji

Ostatnia aktualizacja: 25.06.2021 12:00
Piłkarze reprezentacji Polski wrócili bazy treningowej w Sopocie po odpadnięciu z Euro 2020. Jak informuje "Super Express", kadrowicze spędzili kilka godzin na plaży, podczas których byli pilnowani przez policjantów.
rozwiń zwiń