Euro 2020

Euro 2020: pogromcy Polaków pokonani. Ukraina zwycięża rzutem na taśmę

Ostatnia aktualizacja: 29.06.2021 23:15
Szwedzi, niedawni rywale Polaków z grupy E, przegrali po dogrywce 1:2 z Ukraińcami w ostatnim spotkaniu 1/8 finału Euro 2020. Zwycięzca tego pojedynku zagra w ćwierćfinale z reprezentacją Anglii.
Piłkarze Ukrainy po golu na 1:2, który dał im awans do ćwierćfinału Euro 2020 w meczu ze Szwecją
Piłkarze Ukrainy po golu na 1:2, który dał im awans do ćwierćfinału Euro 2020 w meczu ze SzwecjąFoto: PAP/EPA/Stu Forster / POOL

Szwecja - Ukraina 1:2

Bramki: 0:1 Zinczenko (28), 1:1 Forsberg (43), 1:2 Dowbyk (120+1)

Składy:

Szwecja: Olsen, Lustig, Lindelof, Danielson, Augustinsson, Ekdal, Larsson, Kulusevski, Olsson, Forsberg, Isak

Ukraina: Buszczan, Kryvtsov, Sydorczuk, Jarmołenko, Jaremczuk, Szaparenko, Zabarny, Zinczenko, Karawajew, Matwijenko

W początkowych minutach przeważali Szwedzi, jednak pierwszą szalenie groźną akcję przeprowadzili Ukraińcy – prostymi środkami przedostali się w pole karne, Jarmołenko wycofał piłkę do Jaremczuka, a ten uderzył, starając się trafić w długi róg. Nie zdołał jednak przymierzyć wystarczająco precyzyjnie i piłka padła łupem Olsena.

Szwedzi odpowiedzieli niezłą akcją, po której minimalnie przestrzelił Isak, dobrze prezentował się także wreszcie grający w pierwszym składzie Kulusevski, który brał na swoje barki odpowiedzialność za kreowanie akcji ofensywnych. Wydawało się, że Skandynawowie będą kontrolować grę i stopniowo podkręcać tempo. W 28. minucie obraz tego spotkania zupełnie się odmienił.

Jarmołenko przepięknie dograł piłkę w pole karne, tam akcję zamykał Zinczenko, który potężnie uderzył z woleja, nie dając szans rozpaczliwie interweniującemu Olsenowi.

Szwedzi znaleźli się w tarapatach – dotychczas ani razu na tym turnieju nie musieli gonić wyniku, bazowali na skutecznej defensywie i dostosowaniu się do tego, co prezentowali rywale, próbując kontrataków. Tym razem to oni musieli przejąć inicjatywę. Kolejne minuty upływały, Ukraińcy wybijali rywali z uderzenia, nie pozwalając im na zbyt wiele. Aż od 43. minuty, kiedy to znów dał o sobie znać świetnie dysponowany Forsberg.

Napastnik Szwedów zdecydował się na strzał sprzed pola karnego, piłka odbiła się od jednego z obrońców i zaskoczyła Buszczana. Był to jego czwarty gol na tym turnieju – jeszcze nigdy żaden z rodaków nie mógł pochwalić się takim osiągnięciem.

Druga połowa rozpoczęła się od groźnego uderzenia Larssona, ale bliżej byli Ukraińcy. Sydorczuk trafił w słupek. Po chwili tym samym odpowiedział Forsberg, ale tym razem szczęście mu nie dopisało.

Jedni i drudzy próbowali podjąć większe ryzyko, ale między słupkami dobrze spisywali się zarówno Buszczan, jak i Olsen.

W 69. Minucie kapitalną akcję przeprowadził Forsberg, który wpadł między kilku Ukraińców, po czym uderzył nie do obrony. Tyle tylko, że piłka zatrzymała się na poprzeczce.

Do ostatniego gwizdka sędziego żadna ze stron nie zdołała przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę.

W dogrywce Szwedzi musieli grać w dziesiątkę po tym, jak bardzo niebezpiecznie wszedł Danielson. Arbiter po konsultacji z VAR nie miał większego wyboru i wyrzucił obrońcę z boiska.

W dogrywce widać było ogromne zmęczenie u piłkarzy obu drużyn, Ukraińcy szukali gola, który da im przepustkę do ćwierćfinału, osłabieni Szwedzi skupiali się na tym, by utrzymać wynik i poszukać szczęścia w rzutach karnych. 

W ostatnich sekundach spotkania stało się jednak coś, co złamało serca Szwedów. Wprowadzony na boisko Artem Dowbyk dostał kapitalne podanie od Zinczenki i wykończył wrzutkę uderzeniem głową. To rozstrzygnęło losy meczu.

Zwycięzca tego spotkania zna już rywala, na którego trafi w ćwierćfinale - będą to Anglicy, którzy kilkadziesiąt minut przed pierwszym gwizdkiem meczu Szwecja - Ukraina pokonali Niemców 2:0.

1/8 finału: Szwecja - Ukraina 1:2 po dogrywce (1:1).

Bramki: 0:1 Ołeksandr Zinczenko (27), 1:1 Emil Forsberg (43), 1:2 Artem Dowbyk (120+1-głową).

Żółta kartka - Szwecja: Dejan Kulusevski, Emil Forsberg. Ukraina: Andrij Jarmołenko. Czerwona kartka - Szwecja: Marcus Danielson (99-faul).

Sędzia: Daniele Orsato (Włochy).

Szwecja: Robin Olsen - Mikael Lustig (83. Emil Krafth), Victor Lindeloef, Marcus Danielson, Ludwig Augustinsson (83. Pierre Bengtsson) - Sebastian Larsson (97. Viktor Claesson), Kristoffer Olsson (101. Filip Helander), Albin Ekdal, Emil Forsberg - Dejan Kulusevski (97. Robin Quaison), Alexander Isak (97. Marcus Berg).

Ukraina: Heorhij Buszczan - Ołeksandr Karawajew, Ilia Zabarny, Serhij Krywcow, Mykoła Matwiejenko - Serhij Sydorczuk (118. Roman Bezus), Taras Stiepanenko (94. Jewhen Makarenko), Ołeksandr Zinczenko - Andrij Jarmołenko (106. Artem Dowbyk), Roman Jaremczuk (91. Artem Biesiedin, 101. Wiktor Cygankow), Mykoła Szaparenko (61. Rusłan Malinowski).

Pary 1/4 finału piłkarskich mistrzostw Europy:

Szwajcaria - Hiszpania (2 lipca, Petersburg, 18.00)
Belgia - Włochy (2 lipca, Monachium, 21.00)
Czechy - Dania (3 lipca, Baku, 18.00)
Ukraina - Anglia (3 lipca, Rzym, 21.00)

Półfinały rozegrane zostaną 6 i 7 lipca, a finał odbędzie się 11 lipca.

Czytaj także:


Czytaj także

Euro 2020: rośnie liczba zakażeń COVID-19 wśród fińskich kibiców. "Nie możemy przejść na niższy poziom restrykcji"

Ostatnia aktualizacja: 29.06.2021 17:59
Co najmniej 300 Finów, którzy pojechali kibicować drużynie narodowej na piłkarskie mistrzostwa Europy, zachorowało na COVID-19 - poinformowali we wtorek tamtejsi urzędnicy ds. zdrowia.
rozwiń zwiń