- Euro potrwa do 11 lipca. Finał zaplanowano na Wembley w Londynie - tytułu broni reprezentacja Portugalii
- Polacy na inaugurację spotkań grupy E przegrali w Petersburgu ze Słowacją 1:2. Biało-czerwonych czekają jeszcze spotkania z Hiszpanią i Szwecją
- W pierwszym meczu grupy A Turcja przegrała z Walią 0:2 i praktycznie straciła szanse na awans do kolejnej fazy turnieju
>>> TERMINARZ EURO 2020
EURO 2020 - SERWIS SPECJALNY
Reprezentacja Włoch od meczu otwarcia z Turcją pokazała, że jest jednym z faworytów do gry w wielkim finale na londyńskim Wembley. Od początku spotkania na Stadio Olimpico w Rzymie gospodarze atakowali zespół Szwajcarii. Już w 19. minucie Giorgio Chiellini umieścił piłkę w siatce bramki Helwetów, ale po analizie VAR okazało się, że Włoch zagrywał ręką.
Kilka minut później piękną akcję przeprowadziła "Squadra Azzurra". Domenico Berardi zagrał do Manuela Locatelliego, a ten przymierzył do pustej bramki i wyprowadził Italię na prowadzenie. Z każdą minutą pierwszej połowy spotkania w Rzymie rosła przewaga podopiecznych trenera Roberta Manciniego.
Na kilka minut przed zmianą stron okazję miał Leonardo Spinazzola, ale futbolówka minimalnie minęła prawy słupek bramki strzeżonej przez Yanna Sommera.
Po zmianie stron sytuacja na stadionie w Rzymie niewiele się zmieniła. Włosi podkreślili swoją klasę. Już w 52. minucie Locatelli precyzyjnym uderzeniem w prawy dolny róg bramki nie dał większych szans golkiperowi Szwajcarów. Helweci szukali swoich okazji, ale nic z tego nie wynikało. Wszystkie ataki drużyny Vladimira Petkovicia kończyły się na defensywie "Azzurrich".
W ostatnim kwadransie dobrą okazję na ustalenie wyniku miał Ciro Immobile, ale piłka minęła prawy słupek bramki Helwetów. Napastnik Lazio dopiero w samej końcówce spotkania ustalił wynik na 3:0. Ostatecznie Włosi pewnie pokonali Szwajcarię i są pewni gry w rundzie pucharowej Euro 2020.
00:56 Piotr Czachowski po Włochy - Szwajcaria.mp3 To był 29. mecz z rzędu bez porażki podopiecznych Roberto Manciniego, o czym mówi były obrońca reprezentacji Polski Piotr Czachowski (PR1)
01:47 Tomasz Kowalczyk podsumowuje mecz Włochy Szwajcaria.mp3 Więcej o meczu Tomasz Kowalczyk, dziennikarz radiowej Jedynki (PR1)
We wcześniejszym meczu grupy A Turcja przegrała w Baku z Walią 0:2 i praktycznie straciła jakiekolwiek szanse na awans do kolejnej fazy turnieju.
Mistrzostwa Europy zainaugurowali również Polacy, którzy grupie E przegrali ze Słowacją (1:2). Kadrę Paulo Sousy czekają jeszcze mecze z Hiszpanią (19 czerwca, Sewilla) oraz Szwecją (23 czerwca, Sankt Petersburg).
Dla biało-czerwonych jest to czwarty występ w tej imprezie. Dotychczas dwukrotnie odpadli po fazie grupowej, a pięć lat temu dotarli do ćwierćfinału, przegrywając w nim w serii rzutów karnych z późniejszym triumfatorem - Portugalią.
Euro 2020 miało się odbyć przed rokiem, ale z powodu pandemii zostało przełożone o rok. Turniej rozpoczął się 11 czerwca w Rzymie od wygranej Włochów z Turcją (3:0). Finał ME zaplanowano na 11 lipca na Wembley w Londynie.
SERWIS SPECJALNY - KAZIMIERZ GÓRSKI
Grupa A: Włochy - Szwajcaria 3:0 (1:0)
Bramki: M. Locatelli - 26, 52, C. Immobile - 89
Sędzia: Siergiej Karasiow (Rosja). Widzów: 12 445
Włochy: Gianluigi Donnarumma - Giovanni Di Lorenzo, Leonardo Bonucci, Giorgio Chiellini (24. Francesco Acerbi), Leonardo Spinazzola - Nicolo Barella (87. Bryan Cristante), Jorginho, Manuel Locatelli (86. Matteo Pessina) - Domenico Berardi (70. Rafael Toloi), Ciro Immobile, Lorenzo Insigne (69. Federico Chiesa)
Szwajcaria: Yann Sommer - Nico Elvedi, Fabian Schaer (58. Steven Zuber), Manuel Akanji - Kevin Mbabu (58. Silvan Widmer), Remo Freuler (84. Djibril Sow), Granit Xhaka, Ricardo Rodriguez - Haris Seferovic (46. Mario Gavranovic), Xherdan Shaqiri (76. Ruben Vargas), Breel Embolo
Czytaj także:
red/PAP