Euro 2020

Euro 2020: Holandia potwierdziła wysokie aspiracje. Dumfries wyrasta na gwiazdę

Ostatnia aktualizacja: 17.06.2021 22:58
Holandia w bardzo dobrym stylu pokonała Austrię 2:0 w swoim drugim meczu grupy C na Euro 2020. "Oranje" zapewnili sobie awans do 1/8 finału imprezy.
Denzel Dumfries w meczu Holandii z Austrią
Denzel Dumfries w meczu Holandii z AustriąFoto: PAP/EPA/Piroschka Van De Wouw / POO

Spotkanie rozpoczęło się koszmarnie dla Austriaków. Nie minęło dziesięć minut, gdy w narożniku pola karnego Alaba lekkomyślnie sfaulował rozpędzonego Dumfriesa. Sędzia potrzebował pomocy VAR, ale po obejrzeniu powtórki tej sytuacji nie miał wątpliwości. 

baner grafika serwis Euro bez-Milika 1200 f.jpg
Euro 2020 - SERWIS SPECJALNY

Do piłki podszedł Memphis Depay i uderzył nie do obrony, dając Holendrom prowadzenie. Przed spotkaniem Austriacy zapowiadali, że mają plan na rywali, że rozpracowali ich słabe strony i zamierzają je wykorzystać. Bardzo szybko okazało się, że trzeba przejść do planu B.

Holendrzy prowadzili grę, jednak nie było to dla nich łatwe spotkanie. Austriacy nie załamali się łatwo straconym golem, grali na dużym luzie, zdołali wypracować sobie kilka sytuacji, w których byli bliscy tego, by zagrozić bramce rywali. Piłkarze Franka de Boera oprócz oczywistych technicznych walorów potrafili jednak pokazać też dobrą grę w obronie, walkę o piłkę w środkowej strefie boiska oraz wychodzenie spod pressingu.

Holendrzy mieli wymarzoną sytuację w 40. minucie meczu, kiedy do piłki w polu karnym dopadł Weghorst. Napastnik nie zdecydował się na uderzenie, zamiast tego wyłożył piłkę Depayowi, który fatalnie przestrzelił z najbliższej odległości. Kilkadziesiąt sekund później gola mógł zdobyć Wijnaldum, ale strzał zablokował jeden z austriackich obrońców.

W drugiej połowie Austriacy ruszyli do ataków, jednak w ich poczynaniach brakowało dokładności, zbyt często dochodziło do niewymuszonych strat i niecelnych podań w pobliżu bramki Stekelenburga. 


Posłuchaj
00:59 Solecki.mp3 O szczegółach - Marek Solecki. (IAR)

 

Holandia zaś czekała na swoją szansę, skupiona na defensywie, mierząca w jeden błyskawiczny kontratak, który zamknie ten mecz. W miarę upływu czasu piłkarze Austrii zostawiali rywalom coraz więcej miejsca, luki między formacjami nieustannie się powiększały.

Pierwsza wymarzona okazja nadarzyła się jednak po rzucie rożnym, gdzie przeciwnicy mieli bardzo wiele szczęscia po zgraniu Weghorsta, świetnie w bramce spisał się też Bachmann, broniąc uderzenie z bliskiej odległości.

Kilka minut później Holendrzy dopięli już swego. Depay dobrze utrzymał się przy piłce w środku pola, wykorzystał wysoko ustawioną linię defensywy, wypuszczając w bój wprowadzonego na boisku Malena. Ten popędził na bramkę i wyłożył piłkę Dumfriesowi, który nie mógł się pomylić. Rewelacyjny skrzydłowy błyskawicznie znalazł się na ustach kibiców, zdobywając swojego drugiego gola na turnieju

Od tego momentu Holendrzy grali już bardzo spokojnie, pamiętając też o tym, jak blisko sprawienia im przykrej niespodzianki byli Ukraińcy, którzy odrobili dwubramkową stratę. Tym razem obyło się bez nerwów, pewna wygrana trafiła na konto "Oranje", którzy pokazali, że naprawdę mogą liczyć się w tym turnieju.

Austria zaś czeka na swój ostatni mecz w fazie grupowej, w którym będzie grać z Ukrainą - w czwartek zmierzyła się z rywalem, który był o klasę lepszy.

Grupa C: Holandia - Austria 2:0 (1:0).

Bramki: 1:0 Memphis Depay (11-karny), 2:0 Denzel Dumfries (67).

Żółta kartka - Holandia: Marten De Roon. Austria: David Alaba, Daniel Bachmann.

Sędzia: Orel Grinfeld (Izrael). Widzów 15 243.

Holandia: Maarten Stekelenburg - Patrick van Aanholt (65. Owen Wijndal), Daley Blind (64. Nathan Ake), Stefan de Vrij, Denzel Dumfries, Matthijs de Ligt - Marten De Roon (74. Ryan Gravenberch), Frenkie de Jong, Georginio Wijnaldum - Memphis Depay (82. Luuk de Jong), Wout Weghorst (64. Donyell Malen).

Austria: Daniel Bachmann - Andreas Ulmer, Aleksandar Dragović (84. Philipp Lienhart), Martin Hinteregger, David Alaba, Stefan Lainer - Marcel Sabitzer, Christoph Baumgartner (70. Valentino Lazaro), Xaver Schlager (84. Karim Onisiwo), Konrad Laimer (62. Florian Grillitsch) - Michael Gregoritsch (62. Sasa Kalajdzić).

Czytaj także:

Czytaj także

Euro 2020: Duńczycy zagrali dla Eriksena. Prawdziwy spektakl w starciu z Belgią

Ostatnia aktualizacja: 17.06.2021 20:29
Dania po pasjonującym spotkaniu przegrała 1:2 z Belgią w czwartkowym spotkaniu grupy B na Euro 2020. Skandynawowie grali dla Christiana Eriksena, który przebywa w szpitalu po tym, jak w meczu z Finlandią miał atak serca. 
rozwiń zwiń