- Prezes Andrzej Kraśnicki zaprotestował przeciwko decyzji EHF w liście do szefa tej organizacji Michaela Wiederera
- ZPRP chce, by polska reprezentacja otrzymała "dziką kartę" na występ na mistrzostwach
LM piłkarzy ręcznych: rewolucja rozgrywek w sezonie 2020/2021. Pewny udział PGE VIVE Kielce
Ze względu na pandemię koronawirusa EHF postanowiła anulować europejskie eliminacje do przyszłorocznego mundialu, argumentując to brakiem czasu na ich rozegranie. Na turnieju, który odbędzie się w Danii, ma wystąpić czternaście europejskich drużyn wyłonionych na podstawie tegorocznych mistrzostw Europy. Niestety, biało-czerwoni zajęli na tej imprezie odległe, 21. miejsce.
List protestacyjny
Reprezentację Polski czekał eliminacyjny dwumecz z Litwą, a w razie zwycięstwa starcie z Białorusią. Prezes ZPRP Andrzej Kraśnicki napisał w tej sprawie list do szefa EHF-u Michaela Wiederera.
"Zdajemy sobie sprawę, że pandemia COVID 19 wymusza zmiany kalendarza sportowych wydarzeń, nie mniej jednak decyzja EHF jest zaskakująca z kilku powodów: zapadła arbitralnie, nie była konsultowana z Narodowymi Federacjami Piłki Ręcznej, nie uwzględnia ryzyk i strat – także finansowych, rozwojowych i wizerunkowych – jakie determinuje w danym kraju, generuje negatywne skutki w dalszej przyszłości, jest niesprawiedliwa i odbiera równe szanse wszystkim" - napisał Kraśnicki.
Prezes polskiej federacji przyznał, że taka decyzja narazi polski szczypiorniak na straty, nie tylko finansowe.
"Straciliśmy nie tylko możliwość walki w finałowym turnieju MŚ 2021, ale też możliwość rozegrania czterech bardzo ważnych meczów o stawkę – z Litwą i Białorusią – co dla naszej Kadry Narodowej, polskich kibiców oraz sponsorów i partnerów było niezwykle ważne" - podkreślił.
Szkodliwe decyzje
ZPRP poinformował EHF, że wyeliminowanie reprezentacji Polski z walki o awans do mistrzostw świata oraz dwóch czołowych drużyn – PGE Vive Kielce i Orlen Wisły Płock – z Ligi Mistrzów (do Final Four zakwalifikowano automatycznie inne drużyny - przyp. red.) jest szkodliwe dla polskiej piłki ręcznej.
"Po Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro 2016 podjęliśmy radykalne kroki wymiany kadr. Transformacja i zmiana pokoleniowa zaczęła przynosić pierwsze pozytywne rezultaty na ostatnich Mistrzostwach Europy Seniorów. Nowa Reprezentacja Polski rozwija swój poziom i walczy o powrót do sportowej czołówki. Ograniczenie jej możliwości dalszego rozwoju jest szkodliwe i demobilizując" - wyjaśnił Kraśnicki.
PGNiG Superliga: obniżki pensji w PGE VIVE. "Negocjacje zamknęliśmy jednego dnia"
Walczą o "dziką kartę"
W 2023 roku Polska, wspólnie ze Szwecją, będzie współgospodarzem mistrzostw świata piłkarzy ręcznych. Według ZPRP brak możliwości występu na przyszłorocznym turnieju źle wpłynie na promocję tej dyscypliny w naszym kraju.
Związek złożył też do Międzynarodowej Federacji Piłki Ręcznej (IHF) wniosek o przyznanie Polsce "dzikiej karty" na występ na przyszłorocznym turnieju.
pm