Pekin 2022

Pekin 2022: Maryna Gąsienica-Daniel liczyła na więcej. "Niestety nie jestem w tej czołówce"

Ostatnia aktualizacja: 11.02.2022 08:04
Jedyna Polka w stawce olimpijskiego supergiganta - Maryna Gąsienica-Daniel ukończyła zmagania na 26. pozycji. - Wynik nie jest najlepszy. Liczyłam na więcej, bo gdybym nie liczyła, to nie miałabym motywacji do dalszego rozwoju - przyznała polska alpejka.
Maryna Gąsienica-Daniel ukończyła supergiganta na 26. miejscu. Polska alpejka przyznała, że to nie był jej najlepszy wynik
Maryna Gąsienica-Daniel ukończyła supergiganta na 26. miejscu. Polska alpejka przyznała, że to nie był jej najlepszy wynikFoto: FORUM/DENIS BALIBOUSE/Reuters

Polskie Radio jest Oficjalnym Nadawcą Radiowym z Zimowych Igrzysk Beijing 2022. W Pekinie są nasi sprawozdawcy, których relacji będzie można słuchać na antenach Polskiego Radia, a także w specjalnym serwisie.

Zimowe Igrzyska Olimpijskie Pekin 2022 >>> pekin2022.polskieradio24.pl

Maryna Gąsienica-Daniel: adrenalina była na idealnym poziomie

Na stokach w Yanqing, ok 80 km od Pekinu, narciarze rywalizują na sztucznym śniegu. Niektórym z nich to przeszkadza, ale Gąsienica-Daniel miała odmienne odczucia.

- Śnieg był po prostu przewspaniały. Jak do tej pory to było dla mnie najlepsze przeżycie supergigantowe. Na zawodach Pucharu Świata zawsze trasy są bardzo nierówne, pojawiają się dziury, są trudne momenty, które czasem nawet wywołują jakiś strach. Tutaj tego totalnie nie było. Piękna trasa, piękne warunki -  powiedziała Polka.

Do startu przystąpiła także z dobrym mentalnym nastawieniem. - Adrenalina była na idealnym poziomie. Było widać, że pierwsze dziewczyny nie mają problemów na tej trasie. Często pojawia się zbyt duży poziom adrenaliny ze strachu, gdy widzimy, że np. trzy dziewczyny z rzędu mają problemy w tym samym miejscu. Jedziemy naprawdę szybko... – wyjaśniła.

Maryna Gąsienica-Daniel zajęła 26. miejsce ze stratą 2.30 do najlepszej Szwajcarki Lary Gut-Behrami. Ten wynik jej nie cieszy, ale jak tłumaczyła, wynikał z tego, że trasa była bardziej podobna do zjazdowej niż do slalomu giganta.

- Wynik nie jest najlepszy. Liczyłam na więcej, bo gdybym nie liczyła, to nie miałabym motywacji do dalszego rozwoju. Ale i tak uważam, że zrobiłam prawie wszystko to, co zakładaliśmy technicznie. Głównym błędem, przez który straciłam dużo czasu, jest brak doświadczenia zjazdowego. Cały górny i cały dolny odcinek to są prawdziwe odcinki zjazdowe, a ja jednak jestem gigancistką i po prostu za dużo skręcałam. Odcinki techniczne udało się pojechać całkiem nieźle - oceniła.

"Nie jestem w czołówce"

Jak przyznała, na razie nie ma szans rywalizować z najlepszymi w zjeździe. - Dziewczyny z czołówki mają ogromną przewagę sprzętową. Ja niestety nie jestem w tej czołówce. Mam nadzieję, że będę, wtedy będzie mi łatwiej dobierać sprzęt i będę miała większe możliwości - zaznaczyła.

W swoim pierwszym starcie na igrzyskach w Chinach Gąsienica-Daniel zajęła ósme miejsce w slalomie gigancie. Po występie miała łzy w oczach. - Nie można tego zupełnie wyrzucić z pamięci, trzeba pożyć tymi emocjami przez jakiś czas, bo to pomaga się ponownie zmotywować. Byłam zaskoczona, bo dostałam bardzo dużo pozytywnych, przyjemnych wiadomości. Ja po gigancie miałam ogromny niedosyt, a w Polsce odzew był totalnie odwrotny. Takie wsparcie jest bardzo przyjemne. Ludzie jadą z tobą każdy skręt, wstają w nocy, żeby cię oglądać... To jest bardzo motywujące - podkreśliła.

Polka nie zamierza wystartować w kombinacji, za to szykuje się na rywalizację drużynową. - Żeby jechać kombinację, trzeba wziąć udział we wszystkich treningach zjazdu. W tym roku w ogóle nie trenowałam zjazdów, byłam bardziej skupiona na gigancie i supergigancie, więc muszę odpuścić. Gdyby to była kombinacja z supergigantem, tobym pojechała. Myślę, że team event będzie bardzo ciekawy. Pierwszy raz się zakwalifikowaliśmy do tej konkurencji, więc to też jest dla nas duże wydarzenie. Jestem bardzo pozytywnie nastawiona. Teraz robię dwa dni przerwy, później zaczynam trenować gigant równoległy - zapowiedziała.

Zawody drużynowe odbędą się 19 lutego.

Posłuchaj
00:30 Pekin Gąsienica-Daniel ekspert.mp3 Dwukrotna olimpijka - Małgorzata Tlałka-Długosz podkreśla, że był to niezły występ 27-latki (IAR)

Posłuchaj
00:34 Pekin Gąsienica-Daniel - techniczny przejazd.mp3 Jedyna Polka w stawce - Maryna Gąsienica-Daniel ukończyła zmagania na 26. pozycji. "Mój przejazd technicznie był dobry" (IAR)

Posłuchaj
02:23 Pekin Gąsienica-Daniel Urbanowicz rozmowa.mp3 Maryna Gąsienica-Daniel ma za sobą start w supergigancie. Z polską alpejką rozmawiał Dariusz Urbanowicz (IAR)  

W igrzyskach wystartuje blisko 3 000 sportowców z 91 krajów. Do 20 lutego będą walczyć o 109 kompletów medali w 15 dyscyplinach. Reprezentacja Polski liczy 57 zawodników.

XXIV Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Pekinie potrwają do 20 lutego. 


Polskie Radio w Pekinie

W Pekinie jest dziewięciu wysłanników Polskiego Radia: dziennikarze i jeden inżynier dźwięku i emisji. Są to reporterzy: Sylwia Urban, Rafał Bała, Andrzej Grabowski, Cezary Gurjew (szef ekipy), Marek Solecki, Robert Skrzyński (również jako oficer covidowy) i Dariusz Urbanowicz oraz Michał Jakubik - inżynier i realizator techniczny. Polskie Radio wspiera też korespondent Tomasz Sajewicz. Jako jedyny nadawca mamy możliwość relacji także spoza stref zamkniętych, mając jako jedyne polskie medium stałego korespondenta w ChRL.

Polskie Radio w stolicy Chin uruchomiło własne studio nadawcze, a reporterzy komentują rywalizację sportowców bezpośrednio ze stanowisk na arenach olimpijskich. 

Czytaj także: 

Иллюстративное фото

więcej

arrow_forward
Czytaj także

Pekin 2022: dramat Maliszewskiej w ćwierćfinale, Polacy w komplecie na dużej skoczni [7. DZIEŃ IO]

Ostatnia aktualizacja: 11.02.2022 15:40
Piątek był kolejnym dniem zmagań podczas zimowych igrzysk w Pekinie. Natalia Maliszewska zakończyła walkę o medal w short tracku na dystansie 1000 m. Na starcie stanęły też biathlonistki i biegacze narciarscy, natomiast skoczkowie rywalizowali w kwalifikacjach do sobotniego konkursu na dużej skoczni. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Pekin 2022: Gut-Behrami ze złotem w supergigancie, 26. miejsce Maryny Gąsienicy-Daniel

Ostatnia aktualizacja: 11.02.2022 06:31
Szwajcarka Lara Gut-Behrami zdobyła złoty medal w supergigancie igrzysk w Pekinie, wyprzedzając Austriaczkę Mirjam Puchner i rodaczkę Michelle Gisin. Maryna Gąsienica-Daniel zajęła 26. miejsce.
rozwiń zwiń