Polskie Radio - oficjalny nadawca radiowy Mistrzostw Świata Katar 2022 - zaprasza na transmisje i relacje z mundialu. W Katarze są nasi sprawozdawcy Tomasz Kowalczyk i Filip Jastrzębski.
>>> Zobacz nasz serwis specjalny na mundial - Katar 2022
W spotkaniach fazy grupowej, głównie tych z Meksykiem (0:0) i Argentyną (0:2), gra polskiej kadry pozostawiała wiele do życzenia. Robert Lewandowski był odcięty od podań, zaś długie piłki od obrońców na ogół przelatywały nad głową Piotra Zielińskiego. Zdaniem "PS" obaj zawodnicy mieli dosyć tego stylu gry i namawiali kolegów z drużyny do zmiany stylu gry - niezależnie od wskazań trenera.
"Selekcjoner prowadził zajęcia i odprawy, a kreatywni piłkarze w głowach układali swój własny pomysł na grę i rozmawiali o tym między sobą. Przed meczem z Francją 'po godzinach' Robert spotykał się z ważnymi zawodnikami, pytał ich o zdanie, dyskutował" - czytamy.
Dziennik podkreśla jednak, że ani "Lewy", ani żaden inny zawodnik otwarcie nie wystąpił przeciwko trenerowi podczas odprawy przedmeczowej. Piłkarze mieli po prostu wyjść na boisko w meczu z Francją i zagrać "po swojemu".
O słuszności tych doniesień mogą świadczyć pomeczowe wypowiedzi Biało-Czerwonych. Nie tylko wspomniani Lewandowski i Zieliński, ale nawet najmłodszy w drużynie Jakub Kamiński otwarcie mówili o konieczności bardziej ofensywnej gry i chęci zerwania z michniewiczowskim "autobusem".
Jak potoczy się przyszłość kadry? Tego nie wiadomo, zwłaszcza że wciąż niepewna jest przyszłość selekcjonera. Prezes PZPN Cezary Kulesza, który zdaniem mediów ma od jakiegoś czasu "na pieńku" z Michniewiczem, według nieoficjalnych informacji ma przedstawić swoją decyzję ws. dalszej współpracy z trenerem do świąt Bożego Narodzenia.
WYJĄTKOWA ANALIZA PO MECZU FRANCJA - POLSKA: "Spokojnie, to tylko Katar"
Czytaj także:
bg/"Przegląd Sportowy"