Polskie Radio - oficjalny nadawca radiowy Mistrzostw Świata Katar 2022 - zaprasza na transmisje i relacje z mundialu. W Katarze są nasi sprawozdawcy Tomasz Kowalczyk i Filip Jastrzębski.
>>> Zobacz nasz serwis specjalny na mundial - Katar 2022
Chorwacja po raz drugi z rzędu i po raz trzeci w szóstym występie w mistrzostwach świata zagra w półfinale. O finał we wtorek wieczorem powalczy z Argentyną.
Były chorwacki piłkarz, a później trener m.in. drużyny narodowej Bilic uważa, że w odnoszeniu sukcesów pomaga fakt to, iż kraj jest mały, wszyscy się znają, a trenerzy mogą śledzić rozwój zawodników od najmłodszych lat.
- Nasi piłkarze znają się od dzieciaka. Większość wywodzi się z Dinama Zagrzeb bądź Hajduka Split. Rywalizowali w klubach, a spotykali się na zgrupowaniach reprezentacji, od kiedy mieli 10 czy 11 lat. Tak już było w moim pokoleniu. Ja i ośmiu czy dziewięciu kolegów byliśmy z Hajduka, a np. Zvonimir Boban i reszta grała w Dinamie Zagrzeb. Przez lata nie tylko staliśmy się dobrymi kolegami, a wręcz przyjaciółmi - powiedział 54-letni Bilić, cytowany przez angielski magazyn "The Athletic".
Była republika jugosłowiańska, która ma ledwie 3,9 mln obywateli, jako samodzielne państwo istnieje dopiero od 1991 roku.
- U nas podziały klubowe znikały w momencie przyjazdu na zgrupowanie. Tworzyliśmy jedną chorwacką rodzinę. A wiem, że w większych krajach, z potężnymi klubami i ligami, różne z tym bywa. Pamiętam, że reprezentanci Anglii wspominali, że kiedy się spotykali na kadrze, to był "stół Chelsea", "grupa Liverpoolu" czy "banda Manchesteru United". U nas zawsze było inaczej. Myślę, że trudna historia nam w tym pomagała - podkreślił szkoleniowiec występującego na zapleczu angielskiej ekstraklasy Watfordu, który pracował wcześniej m.in. w Turcji czy Chinach.
Mecz Argentyna - Chorwacja odbędzie się we wtorek 13 grudnia o godzinie 20.00.
Faza pucharowa:
1/8 finału
Holandia - USA 3:1
Argentyna - Australia 2:1
Francja - Polska 3:1
Anglia - Senegal 3:0
Japonia - Chorwacja 1:1, k. 1:3
Brazylia - Korea Południowa 4:1
Maroko - Hiszpania 0:0, k 3:0
Portugalia - Szwajcaria 6:1
1/4 finału
piątek, 9 grudnia
1/4 finału (I): Chorwacja - Brazylia 1:1/ karne 4:2
1/4 finału (II): Holandia - Argentyna 2:2/3:4
sobota, 10 grudnia
1/4 finału (III): Maroko - Portugalia 1:0
1/4 finału (IV): Anglia - Francja (20.00)
wtorek, 13 grudnia
półfinał: Chorwacja - Argentyna (20.00)
środa, 14 grudnia
półfinał: Maroko - Francja (20.00)
MECZ o 3. miejsce - 17 grudnia, sobota (16.00)
FINAŁ - 18 grudnia, niedziela (16.00)
WYJĄTKOWA ANALIZA PO MECZU FRANCJA - POLSKA: "Spokojnie, to tylko Katar"
Czytaj także:
red/PAP