Polskie Radio - oficjalny nadawca radiowy Mistrzostw Świata Katar 2022 - zaprasza na transmisje i relacje z mundialu. W Katarze są nasi sprawozdawcy Tomasz Kowalczyk i Filip Jastrzębski.
>>> Zobacz nasz serwis specjalny na mundial - Katar 2022
Katar 2022. Mbappe robił, co mógł
Na stronie głównej internetowego serwisu "L'Equipe" tuż po zakończeniu finałowego spotkania widniało zdjęcie cieszącego się z gola Lionela Messiego z podpisem "Messi przede wszystkim".
Po pewnym czasie zmieniono fotografię na przedstawiającą zalanego łzami Kyliana Mbappe z dopiskiem "łzy smutku". Napastnik reprezentacji Francji robił co mógł, by doprowadzić swój zespół do upragnionego trofeum, jednak jego trzy bramki i trafiony rzut karny w decydującej serii to było za mało, by Francuzi mogli obronić tytuł.
Dziennikarze "L'Equipe" określili finał jako "surrealistyczny", dodali jednak, że być może była to "najpiękniejsza historia".
Katar 2022. Francuzi nie obronili tytułu
Dziennik "Le Monde" napisał o "wielkim rozczarowaniu" francuskiej drużyny, która nie zdołała powtórzyć wyczynu z 2018 roku, kiedy triumfowała w finale z Chorwacją 4:2.
Na stronie internetowej "Sports.fr" wspomina się, że finał był "okrutny" dla "Trójkolorowych" i to Argentyńczycy zostali mistrzami świata po raz trzeci w historii.
Dziennikarze podkreślili także podwójną zmianę, której dokonał trener Francuzów Didier Deschamps jeszcze w pierwszej połowie - zdjął z boiska podstawowych zawodników Oliviera Girouda oraz Ousmane'a Dembele. Można przeczytać, że było to rezultatem "katastrofalnego scenariusza".
Osłabiona Francja dotarła aż do finału
Stacja telewizyjna France Info na stronie internetowej zaznaczyła, że "ból po porażce jest natychmiastowy", jednak gdy emocje opadną, to "nie należy zapominać, że francuska drużyna przerosła wszelkie oczekiwania".
Podkreśla się, że nikt nie liczył, że mocno osłabieni kontuzjami i chorobami Francuzi dotrą aż do finału.
/empe, PAP
Studio "Spokojnie, to tylko Katar": po finałowym meczu Argentyna - Francja:
Czytaj także: