Polskie Radio - Oficjalny Nadawca Radiowy mistrzostw świata Katar 2022 - zaprasza na transmisje i relacje z mundialu. W Katarze będą nasi sprawozdawcy Tomasz Kowalczyk i Filip Jastrzębski.
>>> Zobacz nasz serwis specjalny na mundial - Katar 2022 <<<
Przystawka na początek
Spotkanie Kataru z Ekwadorem nie budziłoby większych emocji, gdyby nie fakt, że będzie to mecz otwarcia piłkarskich mistrzostw świata. Futbolowi fani są tak spragnieni wrażeń, że na przystawkę chętnie przyjmą starcie jedynego w stawce debiutanta z zespołem, który tylko raz w historii przeszedł fazę grupową. Dodatkowym smaczkiem są doniesienia o rzekomym kupieniu zwycięstwa przez gospodarzy, które na szczęście zostały gremialnie zdementowane. Kibice będą jednak chcieli na własne oczy przekonać się czy było w nich coś z prawdy, a teorii spiskowych i tak pewnie nie zabraknie.
Inaugurujący mundial gwizdek nastąpi w niedzielę o 17:00 na Al Bayt Stadium. We wspólnym oczekiwaniu na początek - mimo towarzyszących mu skandali - piłkarskiego święta przyjrzyjmy się krótkiej historii meczów otwarcia piłkarskich mistrzostw świata.
Bez eliminacji i losowania
Początki często rządzą się swoimi prawami. W 1930 roku Urugwaj nie okazał się gościnny w roli pierwszego gospodarza mundialu wygrywając wszystkie cztery mecze i sięgając po trofeum. Na starcie turnieju zameldowało się jednak jedynie 13 zespołów - aż siedem z Ameryki Południowej, cztery z Europy i dwa z Ameryki Północnej. Nie było potrzeby organizowania eliminacji, nie przeprowadzono też losowania - drużyny drogą negocjacji dobrano do czterech grup.
Również uczestnicy meczu otwarcia zostali wyznaczeni. Mianowano nimi reprezentacje Francji i Meksyku, którym - dla celów statystycznych - dano pierwszeństwo przed grającymi równocześnie USA i Belgią. Premierowy gwizdek w rozpoczynającym się na wiele lat futbolowym szaleństwie wybrzmiał dokładnie o 15:00, 13 lipca 1930 roku. Pierwsze kopnięcie było zapewne dziełem napastnika "Trójkolorowych" - Andre Maschinota, który zdobył potem dwie bramki stając się pierwszym strzelcem "dubletu" w dziejach mundialu.
Nie do niego należał jednak historyczny, pierwszy gol - tego zdobył jego kolega z drużyny - Lucien Laurent. Dokładnie o 15:19, a więc w 19' minucie zawodów precyzyjnie przymierzył sprzed pola karnego. Pięć minut później kontuzji doznał bramkarz Francuzów i zastąpić musiał go...pomocnik Augustin Chantrel. Możliwość dokonywania zmian wprowadzono bowiem dopiero od 1970 roku. Mimo gry w osłabieniu Europejczycy odnieśli pewne zwycięstwo 4:1.
W toczonym równolegle meczu, który tylko przez decyzję oficjeli został tym "drugim", USA pokonało Belgię 3:0.
Przywilej gospodarza
Cztery lata później przywilej inaugurowania turnieju po raz pierwszy zarezerwował sobie gospodarz. Włosi rozgromili 7:1 USA, a osiem bramek, które padło w Rzymie to do dziś najlepszy wynik meczów otwarcia. Ponownie jednak to miano miało wymiar jedynie umowny. Tego samego dnia - 27 maja 1934 - rozegrano aż osiem spotkań, na ośmiu różnych stadionach. To diametralna zmiana w porównaniu do czterech lat wcześniej, gdy cały turniej rozegrano w Montevideo, choć na trzech obiektach.
>>> Zobacz nasz serwis specjalny na mundial - Katar 2022 <<<
Zasadę mówiącą, że gospodarz otwiera mundial na stałe wprowadzono w 1958 roku i obowiązywała przez cztery kolejne turnieje. Powrócono do niej w roku 2006, kiedy w Monachium Niemcy pokonały 4:2 Kostarykę.
Od 1970 do 2002 pierwszy mecz był zarezerwowany dla obrońcy tytułu. Dzięki temu najwięcej razy - cztery - wystąpiła w nim Brazylia. Nigdy przy takiej okazji nie przegrała, odnosząc trzy zwycięstwa i jeden remis. Ostatnie w 2014 roku - 3:1 nad Chorwacją. Spotkanie to było wyjątkowe z jeszcze jednego względu - jedyny raz w historii mundial otworzyło trafienie samobójcze - jego autorem już w 11' minucie został obrońca "Canarinhos" - Marcelo. Później jednak m.in. dwa trafienia Neymara całkowicie zmieniły przebieg gry.
Polska premiera
Udział mistrza świata w meczu otwarcia stanowił okazję do sprawienia niespodzianki już na starcie dla ich rywali. Kilkukrotnie kibice byli świadkami właśnie takiego, zaskakującego rozstrzygnięcia. Po raz pierwszy w 1982 roku, kiedy Belgowie pokonali 1:0 broniących tytułu Argentyńczyków.
Prawdziwe sensacje stały się jednak dziełem dwóch afrykańskich reprezentacji. W 1990 ponownie broniący trofeum "Albicelestes" przegrali 0:1 z Kamerunem, zaś dwanaście lat później Senegal w identycznym stosunku pokonał Francję. O ile w pierwszym z omawianych przypadków Diego Maradonie i kolegom udało się pozbierać i dotrzeć aż do finału, to dla "Tricolores" porażka ze swoją dawną kolonią stanowiła preludium do fatalnego występu i odpadnięcia już w grupie.
Na miano sensacji zasługuje także remis Włochów z Bułgarami w 1986 roku. Trudno jednak doszukiwać się jej w jedynym meczu otwarcia z udziałem Biało-Czerwonych. W 1978 w Argentynie Polska zremisowała z Republiką Federalną Niemiec 0:0. Grało jednak nie tylko dwóch spośród faworytów turnieju, ale też dwóch medalistów poprzedniego mundialu. Nad Wisłą wynik ten przyjęto z zadowoleniem, wkrótce miało się jednak okazać, że Niemcy nie stanowili już tej samej siły co cztery lata wcześniej.
Klątwa czy strach przed porażką?
Bezbramkowy wynik polsko-niemieckiej konfrontacji to żaden wyjątek. Było to bowiem czwarte z rzędu 0:0 w meczu otwarcia mistrzostw świata. Zaczęto już nawet mówić o klątwie, ale cztery lata później przełamali ją wspomniani Belgowie, choć strzelając tylko jednego gola.
Ta bramkowa "oszczędność" stała się na lata przekleństwem spotkań inaugurujących mundial. Zapewne wynikało to z początkowej ostrożności i strachu przed porażką, dość powiedzieć jednak, że od 1966 do 2002 roku tylko dwukrotnie w meczach otwarcia padła więcej niż jedna bramka. Od tamtej pory jest już na szczęście lepiej, a cztery lata temu występujący w roli gospodarza Rosjanie rozgromili aż 5:0 Arabię Saudyjską. W niewielu rzeczach Polacy chcieliby brać przykład z poddanych Putina, ale takim wynikiem za kilka dni z pewnością byśmy nie pogardzili.
Mecz otwarcia MŚ Katar - Ekwador odbędzie się w niedzielę 20 listopada o godz. 17.00 na Al Bayt Stadium w Al-Chaur. Ceremonia otwarcia od godz. 15.45.
Wyniki meczów otwarcia piłkarskich mistrzostw świata:
Urugwaj 1930: Francja – Meksyk 4:1 (3:0)
Włochy 1934: Włochy – USA 7:1 (3:0)
Francja 1938: Szwajcaria – Niemcy 4:2 (1:2)
Brazylia 1950: Brazylia – Meksyk 4:0 (1:0)
Szwajcaria 1954: Jugosławia – Francja 1:0 (1:0)
Szwecja 1958: Szwecja – Meksyk 3:0 (1:0)
Chile 1962: Chile – Szwajcaria 3:1 (1:1)
Anglia 1966: Anglia – Urugwaj 0:0
Meksyk 1970: Meksyk – ZSRR 0:0
RFN 1974: Brazylia – Jugosławia 0:0
Argentyna 1978: RFN – Polska 0:0
Hiszpania 1982: Belgia – Argentyna 1:0 (0:0)
Meksyk 1986: Bułgaria – Włochy 1:1 (0:1)
Włochy 1990: Argentyna – Kamerun 0:1 (0:0)
USA 1994: Niemcy – Boliwia 1:0 (0:0)
Francja 1998: Brazylia – Szkocja 2:1 (1:1)
Korea Płd. i Japonia 2002: Francja – Senegal 0:1 (0:1)
Niemcy 2006: Niemcy – Kostaryka 4:2 (2:1)
RPA 2010: RPA – Meksyk 1:1 (0:0)
Brazylia 2014: Brazylia – Chorwacja 3:1 (1:1)
Rosja 2018: Rosja – Arabia Saudyjska 5:0 (2:0)
Reprezentacja Polski przygotowuje się w Katarze do swojego pierwszego meczu z Meksykiem:
Czytaj także:
polskieradio24.pl
MK
