Section50

Powrót

Katar 2022
Section06

Katar 2022: Szczęśliwy Lewandowski, zamurowana polska bramka. Jak grali Biało-Czerwoni? [OCENY]

Ostatnia aktualizacja: 26.11.2022 16:25
Za kadencji Czesława Michniewicza Polacy w najważniejszych meczach nie tracą bramek. Tak było ze Szwecją, Walią, Meksykiem, a teraz z Arabią Saudyjską. Na szczęście tym razem dołożyliśmy jeszcze konkrety w ofensywie i po dwóch meczach katarskiego mundialu mamy na koncie cztery punkty. To był - wreszcie - udany występ naszych na mistrzostwach. Zapraszamy do zapoznania się z ocenami jakie wystawiliśmy Biało-Czerwoni.
Podobnie jak z Meksykiem w meczu z Arabią Saudyjską Polacy znów zamurowali własną bramkę. Tym razem jednak byli dużo bardziej konkretni w ofensywie.
Podobnie jak z Meksykiem w meczu z Arabią Saudyjską Polacy znów zamurowali własną bramkę. Tym razem jednak byli dużo bardziej konkretni w ofensywie. Foto: PAP/EPA

Polskie Radio - oficjalny nadawca radiowy Mistrzostw Świata Katar 2022 - zaprasza na transmisje i relacje z mundialu. W Katarze są nasi sprawozdawcy Tomasz Kowalczyk i Filip Jastrzębski.

>>> Zobacz nasz serwis specjalny na mundial - Katar 2022 <<<

Reprezentacja Polski pokonała Arabię Saudyjską 2:0 w rozegranym w Ar-Rajjan meczu drugiej kolejki grupy C piłkarskich mistrzostw świata. Gole dla Biało-Czerwonych zdobyli Piotr Zieliński i Robert Lewandowski, a Wojciech Szczęsny obronił rzut karny! 

Polska - Arabia Saudyjska. Oceny redakcji sportowej PolskieRadio24.pl (skala 1-6):

Wojciech Szczęsny (5,5) - Występ naszego bramkarz bliski ideału. Obroniony rzut karny w decydującym momencie - mogła być stracona "bramka do szatni". To co jednak zrobił przy dobitce to już prawdziwe mistrzostwo świata. Do tego rozpoczęcie akcji zakończonej golem na 1:0. Notę 6 zachowujemy - tak na wszelki wypadek - na spotkanie, w którym rywale oddadzą więcej celnych strzałów.

Matty Cash (3) - Z jednej strony kluczowy udział przy bramce na 1:0 i - znów - duża ochota do gry w ofensywie. Z drugiej - kiedy zagrywał do Lewandowskiego mogło, a może nawet powinno, nie być go już na boisku. Mówiąc o kontrowersyjnych decyzjach brazylijskiego sędziego pamiętajmy, że najbardziej dyskusyjne było oszczędzenie naszego prawego obrońcy, który już w 20 minucie mógł wylecieć z boiska.

Jakub Kiwior (4) - Materiał na obrońcę światowej klasy. Wciąż młody, a już ograny w Serie A i z dwoma pełnymi występami na mistrzostwach świata. Do tego występami udanymi, bo z Arabią Saudyjską ponownie zaliczył wiele kluczowych interwencji. Imponuje też wizją gry i umiejętnością zagrania długiego podania, co przy naszym stylu gry ma ogromną wartość.

Kamil Glik (4) - Lider środka obrony. Asekuruje, wybija, walczy, a gdy trzeba to nawet zastąpi Szczęsnego. Bardzo udany występ weterana zaznaczony świetnymi odbiorami od pierwszej do ostatniej minuty.

Bartosz Bereszyński (4) - Podobnie jak jakiś czas temu Jakub Wawrzyniak tak teraz Bereszyński jest "zastępcą lewego obrońcy, którego w kadrze nie ma". Jego nominalna pozycja to prawa obrona, ale już przyzwyczaił nas do tego, że w kadrze najlepiej gra po przeciwnej stronie. Nie przypadkiem jego flanką szło mniej akcji Arabii. Na delikatny minus - jak zwykle - zbyt mała aktywność w ofensywie.

Grzegorz Krychowiak (4) - Człowiek od zadań specjalnych w polskiej drużynie. Znów zaliczył kilka kluczowych odbiorów, a przy tym uniknął niepotrzebnych strat. Na dzień dzisiejszy - czy to się komuś podoba czy nie - kluczowa postać w kadrze Michniewicza.

Krystian Bielik (3,5) - Powinien być znacznie ostrożniejszy i nie chodzi tylko o sprokurowanego karnego. W drugiej połowie również po jego niepotrzebnym faulu Arabia miała bardzo groźny rzut wolny. Oprócz tego udany występ. Widać, że mimo dłuższej przerwy w grze czuje się pewnie i presja mundialu nie przerasta go. Gdyby sędzia nie podyktował kontrowersyjnej "jedenastki" ocena Bielika byłaby zapewne wyższa. A tak - jest jak jest. 

Przemysław Frankowski (4) - Rozkręcał się wraz z upływem czasu gry. Miał udział w wielu groźnych akcjach Biało-Czerwonych, w tym tej zakończonej bramką na 1:0. Dało się jednak zauważyć, że w kilku sytuacjach brakowało mu przebojowości, pewności siebie, umiejętności podjęcia ryzyka. Jedna z trzech zmian w wyjściowym składzie Michniewicza w porównaniu do meczu z Meksykiem wyszła Polakom jednak zdecydowanie na dobre.

Piotr Zieliński (3,5) - Nota znacznie podniesiona przez zdobytą bramkę. Udowodnił, że ma instynkt, którego nie powstydziłby się nie jeden środkowy napastnik i umie się znaleźć w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie. Kolejny raz główny zarzut do Zielińskiego jest taki sam - nie szuka gry, nie stwarza sytuacji kolegom, jak do tego przyzwyczaił w Napoli. W meczu z Arabią miał do tego dużo więcej możliwości choćby dzięki ustawieniu z dwoma napastnikami.

Arkadiusz Milik (3,5) - Jego ocena byłaby z pewnością wyższa gdyby zamiast w poprzeczkę uderzył kilka cm niżej. Ma skłonności go gry kombinacyjnej, ale jak na złość brakuje mu do niej celności w decydujących podaniach. Pokazał waleczność i dużą ochotę do gry. Kolejny raz potwierdziło się, że z przodu wyglądamy dużo lepiej gry gramy dwójką napastników.

Robert Lewandowski (5) - Przełamana klątwa kapitana. Gdyby był bardziej skuteczny mógłby mieć nawet na koncie hat-tricka. Ale i tak bramka i asysta mówią same za siebie. Tak jak ogromna radość i wzruszenie po pierwszym w historii trafieniu na mundialu. Odgłos spadającego z serca Roberta kamienia słychać było aż w Polsce.

Rezerwowi:

Jakub Kamiński (3) - Ocena wyjściowa. Po zmianie za Piotra Zielińskiego był aktywny, brał udział w akcjach ofensywnych Polaków, ale też zaliczył kilka strat. Prawdopodobnie pozostanie w talii Michniewicza w roli "Jokera".

Krzysztof Piątek (3) - Grał krótko. Jeden niecelny strzał głową po wejściu na boisku, ale też trzy niecelne podania z czterech wykonanych ogólnie.

Studio po meczu Polska - Arabia Saudyjska:

Katar 2022. Kiedy i o której mecz Polska - Argentyna?

W kolejnym meczu Biało-Czerwoni zmierzą się w Ad-Dauha z Argentyną. Początek spotkania w środę, 30 listopada o godz. 20:00.

XXII Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej Katar 2022 potrwają do 18 grudnia. Jest to ostatni mundial, w którym wystąpią 32 drużyny. Na kolejnym turnieju, w 2026 roku, o Puchar Świata FIFA zagra 48 reprezentacji narodowych.

Faza grupowa potrwa do 2 grudnia, 3-6 grudnia to terminy spotkań 1/8 finału, terminy ćwierćfinałów to 9-10 grudnia, półfinały zostaną rozegrane 13 i 14 grudnia, mecz o trzecie miejsce - 17 grudnia, a mistrza globu poznamy dzień później.

Czytaj także:

polskieradio24.pl polskieradio24.pl
MK

Section07
Section51

sponsor


partner

Section52