Polskie Radio - oficjalny nadawca radiowy Mistrzostw Świata Katar 2022 - zaprasza na transmisje i relacje z mundialu. W Katarze są nasi sprawozdawcy Tomasz Kowalczyk i Filip Jastrzębski.
>>> Zobacz nasz serwis specjalny na mundial - Katar 2022
Federacja Iranu wezwała do rezygnacji Klinsmanna z pełnionej funkcji w komisji technicznej FIFA. Były zawodnik, mistrz świata (1990) i Europy (1996) miał powiedzieć w wywiadzie telewizyjnym dla BBC po meczu z Walią (Iran wygrał 2:0), że Irańczycy stosują niesportową, "brudną" taktykę, bo to wynika z ich kultury.
- Taka jest ich kultura, dlatego tak postępują - wywierają presję na sędziach, +bawią się w brudne gierki+, stale coś komentują, by dekoncentrować przeciwnika, trener Carlos Queiroz pasuje do ich zespołu. To wszystko nie jest przypadkowe, to jest celowe - powiedział 58-letni Klinsmann, który jako szkoleniowiec poprowadził Niemców do trzeciego miejsca w MŚ w 2006 r.
Niemiec pracował też jako trener drużyny narodowej USA (2011-2016).
Iran odpowiada Klinsmannowi - przypomina "Hańbę Gijon"
Na jego słowa szkoleniowiec Iranu, 69-letni Queiroz odpowiedział na Twitterze.
"Obrażasz mój charakter z typowymi uprzedzeniami i wyższością. Bez względu na wszystko, mam szacunek do tego, co osiągnąłeś na boisku, ale te uwagi o irańskiej kulturze, irańskiej drużynie narodowej i moich piłkarzach to hańba futbolu” – napisał były trener Realu Madryt, Manchesteru United i reprezentacji Portugalii.
Przedstawiciele irańskiej federacji zaprosili Klinsmanna na trening reprezentacji, podobnie jak trener, który dodał jednak, że wcześniej, przed wizytą, oczekuje rezygnacji Niemca z udziału w pracach komisji technicznej FIFA. Strona irańska nie szczędziła przy tym uszczypliwości wobec przedstawiciela niemieckiego futbolu.
"Panie Klinsmann, choć jest pan Niemcem obiecujemy, że nie będziemy oceniać cię z perspektywy najbardziej haniebnego wydarzenia w historii mundialu - "Hańby Gijon" (w MŚ w 1982 r. RFN wygrało 1:0 z Austrią, a rezultat ten eliminował z dalszej gry Algierię; drużyny nie walczyły w zasadzie w drugiej połowie, bo wynik był korzystny dla obydwu - przyp. red.), ani też ze względu na słynne "dramatyczne pady" podczas meczów" - napisała federacja Iranu.
Klinsmann: słowa wyrwane z kontekstu
Niemiec odpowiedział na krytykę, że jego słowa zostały wyrwane z kontekstu i próbował załagodzić sytuację:
- Nigdy nie krytykowałem Carlosa, czy irańskiej ławki. Po prostu opisałem ich emocjonalne zachowanie, co jest w pewnym sensie godne podziwu, bo cała ławka "żyje" meczem. Carlos jest bardzo emocjonalnym trenerem, który zawsze stoi przy linii i przekazuje graczom swoją energię - powiedział były piłkarz tak świetnych klubów jak Inter Mediolan, Tottenham czy Bayern Monachium.
W Katarze o Irańczykach jest głośno nie po raz pierwszy i to nie tylko ze względów sportowych. Mecze Iranu odbywają się w cieniu protestów i niepokojów społecznych w ojczyźnie po wrześniowej śmierci, w policyjnym areszcie, 22-letniej Mahsy Amini, aresztowanej wcześniej za złamanie surowych islamskich zasad dotyczących ubioru kobiet.
Przed pierwszym meczem - z Anglią (2:6) - irańscy piłkarze nie odśpiewali hymnu narodowego, co zostało odebrane jako wyraz solidarności z protestującymi. W piątek, przed spotkaniem z Walią (2:0), już śpiewali, ale cicho, a bardziej doniosłe były gwizdy i okrzyki irańskich kibiców na trybunach.
<<< WIĘCEJ O REPREZENTACJI IRANU >>>
We wtorek 29 listopada USA zmierzy się z Iranem (godz. 20.00)
grupa B: Anglia, Iran, USA, Walia
Anglia - Iran 6:2
USA - Walia 1:1
Walia - Iran 0:2
Anglia - USA 0:0
29 listopada, wtorek
Walia - Anglia (20.00)
Iran - USA (20.00)
Polska - Arabia Saudyjska. "Spokojnie, to tylko Katar", wyjątkowa analiza gry Polaków:
Czytaj także:
![polskieradio24.pl](https://static.prsa.pl/images/784f5931-6124-4ebd-8ac4-528c895ba734.jpg)
red/PAP