Zawiesić, a może całkowicie zakończyć prace komisji śledczych - nad tym zastanawiają się politycy.
Prawnicy muszą rozwikłać problem komisji hazardowej, która powinna zakończyć swoje prace do końca kwietnia. Dzisiejsze nieformalne spotkanie prezydium komisji hazardowej nie przyniosło decyzji dotyczącej dalszych jej losów.
Szef komisji hazardowej Mirosław Sekuła proponuje, by śledczy całkowicie zrezygnowali z pracy.
Wiceszef komisji badającej aferę hazardową Bartosz Arłukowicz z Lewicy czeka na opinię prawną i ma nadzieję, że komisja po przerwie wznowi prace.
Poseł PiS Michał Kamiński z komisji badającej sprawę Krzysztofa Olewnika mówi, że formalnie prac komisji nie można zawiesić, ale przewodniczący poszczególnych komisji mogą się w tej sprawie porozumieć;
Z opinią Michała Kamińskiego zgadza się Robert Węgrzyn (PO) z tzw. komisji naciskowej:
Część komisji śledczych, by móc kontynuować prace musi jeszcze uzupełnić skład osobowy. W katastrofie lotniczej zginęli: Zbigniew Wassermann z komisji hazardowej, Edward Wojtas z komisji badającej sprawę Olewnika i Leszek Deptuła z tak zwanej komisji naciskowej.
Informacyjna Agencja Radiowa./Agnieszka Rucińska
