Szef MSWiA Jerzy Miller: grozi nam cofka

Szef MSWiA Jerzy Miller powiedział, że wciąż możliwe jest wystąpienie nowego zagrożenia - cofki. Wyjaśnił, że jeśli woda płynąca Odrą i Wisłą do Bałtyku napotka na silne wiatry, może się spiętrzyć u ujść rzek.
   Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji tłumaczył w Sejmie, że tegoroczna powódź przyszła w nietypowym terminie.


   Szef MSWiA Jerzy Miller powiedział, że sytuacja meteorologiczna na następny tydzień jest zła i nie można powiedzieć, że najgorsze mamy za sobą. Minister zaznaczył, że opady deszczu, które są zapowiadane mogą znacznie pogorszyć sytuację.


   Jerzy Miller poinformował, że fala powodziowa na Wiśle i Odrze przesuwa się na północ. Obecny poziom Bugu u jego ujścia daje nadzieję, że z tej strony w krótkim czasie Wisła nie zostanie zasilona dużą ilością wody. Podobnie jest na Odrze, gdzie fala dociera do Wrocławia, ale nie powinna zagrozić miastu.
Na przyjęcie fali powodziowej przygotowuje się Warszawa za kilka godzin. Szef MSWiA Jerzy Miller powiedział w Sejmie, że w stolicy Wisła powinna się zmieścić między wały przeciwpowodziowe. 


   Minister spraw wewnętrznych Jerzy Miller apeluje do mieszkańców podtopionych terenów, aby poczekali z powrotem do swoich domów. Rozmoknięte wały są niebezpieczne i grożą kolejnymi podtopieniami. Szef MSWiA przedstawił w Sejmie informację na temat działań swojego ministerstwa w związku z powodzią.
    Jerzy Miller przypomniał, że w tej chwili największy problem stanowią nasiąknięte wodą wały:




Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)