Sejm dyskutował nad sprawozdaniem Krajowej Rady Radiofonii i
Telewizji. Posłowie mają zdecydować o przyjęciu lub odrzuceniu
sprawozdania Rady za rok 2009.
Platforma Obywatelska jest za odrzuceniem sprawozdania. Iwona
Śledzińska-Katarasińska argumentowała w imieniu swojego klubu, że to
właśnie Krajowa Rada ponosi odpowiedzialność za złą sytuacja mediów
publicznych. Posłanka przypomniała, że w ciągu 4 lat dwukrotnie dokonano
wyboru rad nadzorczych.
Klub parlamentarny PiS będzie głosował za przyjęciem sprawozdania.
Robert Kołakowski z PiS podkreślał, że Krajowa Rada dobrze realizuje
swoje zadania. Zdaniem posła nie przedstawiono żadnego merytorycznego
argumentu przeciwko działaniom rady, za to powtarzano zdania o
upolitycznieniu mediów publicznych.
Lewica nie chce przyjąć sprawozdania Rady. Poseł Jerzy Wenderlich
przyznał, że sprawozdanie jest dobrze przygotowane merytorycznie, ale
wpływ polityki na media cały czas istnieje.
Przeciwko przyjęciu przez Sejm sprawozdania Krajowej Rady
Radiofonii i Telewizji zagłosuje również PSL. Poseł Ludowców Tadeusz
Sławecki zarzucił części mediów publicznych upolitycznienie. Jego
zdaniem dotyczy ono zarówno stacji ogólnopolskich jak i regionalnych.
Ocenił, że telewizja publiczna pełni służalczą rolę wobec ugrupowań,
posiadających wpływy w KRRiT czy zarządach mediów.
Poseł Sławecki podziękował Polskiemu Radiu za zachowanie
pluralizmu. Podkreślił, że mimo mniejszych wpływów, Radio staro się
zachować wysoki poziom, co widać w audycjach publicystycznych.
Wcześniej sprawozdanie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji
odrzucił Senat. Jeśli także Sejm odrzuci sprawozdanie, a nie sprzeciwi
się temu pełniący obowiązki prezydenta marszałek Sejmu, w ciągu dwóch
tygodni KRRiT zostanie rozwiązana.
sż,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)