Przed sejmową komisją Śledczą d/s B.Blidy zakończyła się konfrontacja pomiędzy b. szefem ABW Bogdanem Święczkowskim a b. szefem Policji Konradem Kornatowskim.
Obaj podtrzymali swoje wcześniejsze zeznania.
Śledczy próbowali określić termin narady, podczas której miała być omawiana sprawa tzw. mafii węglowej i podczas której miano mówić o zatrzymaniu byłej posłanki SLD Barbary Blidy. Obaj świadkowie tłumaczyli dlaczego różnie pamiętają termin tego spotkania.
Bogdan Święczkowski ponownie stwierdził, że były szef Policji Konrad Kornatowski umyślnie skłamał mówiąc, że to spotkanie miało miejsce 27 marca 2007 r. Święczkowski powiedział, że nie mógł byc wtedy na naradzie o której mówił Kornatowski, bo dwa dni wcześniej przekroczył granicę USA. Na dowód przedstawił paszport.
Bogdan Świeczkowski mówił, że było spotkanie ale w lutym. Kornatowski nadal twierdził, że narada podczas której mówiono o zatrzymaniu Barbary Blidy i o treści zarzutów, które miały jej być przedstawione odbyła się na kilka tygodni przed próbą jej zatrzymania. Odbyła się ona w tzw. zielonej sali w Kancelarii Premiera. Sprawę referował Zb. Ziobro zaś Święczkowski dokonał głębokiej analizy w sprawie zatrzymania B.Blidy- mówił Kornatowski.
Święczkowski stanowczo zaprzeczył jego słowom. Jego zdaniem nie było takiego spotkania w Kancelarii Premiera. Narada taka odbyła się w Kolegium d/s Służb Specjalnych. Mówiono wtedy o nieprawidłowościach w handlu węglem, nie padło tam nazwisko B.Blidy. Stwierdził, ze na tym spotkaniu nie było Konrada Kornatowskiego.
Komisja zdecydowała, że przesłucha ponownie Zbigniewa Ziobro 26 października 2010 r. Na 3-go listpada został zaproszony Henryk Blida, mąż Barbary Blidy.
Barbara Blida, była posłanka SLD popełniła samobójstwo 25 kwietnia 2007 roku podczas próby jej zatrzymania przez funkcjonariuszy ABW.
Danuta Zaczek - IAR - Radio Parlament
