Komisja Śledcza badająca okoliczności śmierci byłej posłanki
SLD Barbary Blidy zbierze się ponownie jutro /26 lipca/ o godz. 12.30. i
dokończy głosowania nad poprawkami do projektu raportu. W dniu dzisiejszym
komisja przegłosowała 30 poprawek P.O i wszystkie przyjęła. Akceptację komisji
uzyskały trzy poprawki Tadeusza
Sławeckiego z PSL. Komisja przyjęła też kilka poprawek PiS, głównie o
charakterze doprecyzowującym. Większość odrzuciła. Jutro komisja dokończy głosowanie. Ze 102
poprawek zgłoszonych przez PiS do głosowania pozostało jedynie 25. Również
jutro członkowie komisji zdecydują o losie 31 auotpoprawek Ryszarda Kalisza. Na
koniec odbędzie się głosowanie nad całością raportu. Już wiadomo, że Anna
Zalewska i Wojciech Szarama z PiS złożą do raportu zdanie odrębne. Umieszczą w nim wszystkie poprawki odrzucone
przez komisję. We wcześniejszych wypowiedziach wnioski końcowe raportu mówiące
o postawieniu przed Trybunałem Stanu Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobro
ocenili jako "skandaliczne i nieoparte na faktach". Dziś Anna
Zalewska mówi, że raport Ryszarda Kalisza jest zwykłą publicystyką z której
śmieją się studenci prawa.
Na początku posiedzenia komisja ustaliła harmonogram
głosowania poprawek do projektu raportu końcowego komisji. W pierwszej
kolejności miał być głosowany wniosek PiS o odrzucenie sprawozdania. Okazało
się, że Anna Zalewska i Wojciech Szarama z PiS nie złożyli takiego wniosku na
piśmie. Po kilkunastominutowej dyskusji i wyjaśnieniach sejmowych legislatorów
komisja uznała, że wniosku nie będzie głosować. Legislator wyjaśnił, że ustawa
mówi o zgłaszaniu poprawek a nie wniosków. Wyraził również wątpliwość, czy możliwe jest zgłaszanie
wniosku o odrzucenie do raportu komisji śledczej.
IAR/Danuta Zaczek/Radio Parlament