Marszałek Sejmu postanowił wygasić poselskie mandaty
wybranych z list PiS-u prokuratorów Dariusza Barskiego i Bogdana
Święczkowskiego. Jak napisano w komunikacie Biura Prasowego Kancelarii
Sejmu, posłowie-elekci byli zobowiązani złożyć na ręce marszałka
oświadczenie, w którym mieli się zdecydować, czy obejmują mandat, czy
wolą wykonywać dotychczasowe zajęcie.
Dariusz Barski i Bogdan
Święczkowski nie złożyli rezygnacji ze stanowiska prokuratora. Zgodnie z
artykułem 103 konstytucji, prokurator nie może sprawować mandatu posła -
czytamy w komunikacie.
Marszałek Sejmu wygasił też mandaty
wybranych z list PSL-u samorządowoców: Krzysztofa Hetmana i Adama
Jarubasa. Obaj poinformowali, że rezygnują z poselskich mandatów.
Tymczasem
w wydanym oświadczeniu, szef klubu Prawa i Sprawiedliwości Mariusz
Błaszczak oświadczył, że marszałek Sejmu nie ma podstaw prawnych do
wygaszenia mandatów poselskich prokuratorów w stanie spoczynku Dariusza
Barskiego i Bogdana Święczkowskiego. Szef klubu PiS podnosi też, że
ustawa o prokuraturze jest sprzeczna z konstytucją. Jeżeli marszałek ma
wątpliwości (...), powinien wystąpić do Trybunału Konstytucyjnego, do
czego ma uprawnienie - napisał Mariusz Błaszczak.
Dariusz Barsk i
Bogdan Święczkowski dostana na piśmie decyzję marszałka wraz z
uzsadnieniem. Od otrzymania decyzji, będą mieli 3 dni na odwołanie się
do Sądu Najwyższego. Ten z kolei ma 7 dni na wydanie opinii.
Informacyjna Agencja Radiowa(IAR)/Naukowicz/dj
RSS