migracja
migrator migrator
18.01.2012
Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka wysuchała dziś /18.01/ informacji Prokuratora Generalnego na temat aktualnej sytuacji w Prokuraturze. Prokuratura nie przestała wykonywać swych ustawowych obowiązków – zapewnił Andrzej Seremet.
Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka wysuchała dziś /18.01/ informacji Prokuratora Generalnego na temat aktualnej sytuacji w Prokuraturze. Prokuratura nie przestała wykonywać swych ustawowych obowiązków – zapewnił Andrzej Seremet.
Odnosząc się do wydarzeń z 9 stycznia, które stały się bezpośrednim powodem zwołania komisji powiedział, że samopostrzelenie się pułkownika Mikołaja Przybyła odbiera jako niedopuszczalny szantaż moralny.
Tuż przed posiedzeniem sejmowej komisji rzecznik MON Jacek Sońta poinformował IAR, że Prokurator Generalny wystąpił z wnioskiem do MON o powołanie nowego szefa naczelnej prokuratury wojskowej. Dodał również, że wniosek nie oznacza odwołania dotychczasowego szefa wojskowych śledczych - Krzysztofa Parulskiego.
Informacje te potwierdził podczas dzisiejszego posiedzenia komisji sprawiedliwości Andrzej Seremet, Prokurator Generalny. Seremet poinformował komisję, że prokuratorzy czekali na jego decyzję ws. szefa Naczelnej Prokuratury Wojskowej. "To był czytelny sygnał" - mówił Seremet.
W ocenie Andrzeja Seremeta zachowanie gen.Krzysztofa Parulskiego [po postrzeleniu się płk. Mikołaja Przybyła - przyp. red.] stanowiło nie tylko naruszenie podległości służbowej, ale także godziło w powagę prokuratury podważając zaufanie obywateli do tego organu. "Dlatego zaproponowałem ministrowi obrony narodowej kandydata na stanowisko Naczelnego Prokuratora Wojskowego. W przypadku akceptacji tej kandydatury wystąpię do Prezydenta RP o powołanie go na stanowisko zastępcy Prokuratora Generalnego , Naczelnego Prokuratora Wojskowego w miejsce prokuratora Krzysztofa Parulskiego" – powiedział Prokurator Generalny.
Uzasadniając swój wniosek Andrzej Seremet zapewnił, że nie jest on podyktowany sporem personalnym między nim a prokuratorem Parulskim. Opisał przebieg zdarzeń po postrzeleniu się płk. Przybyła. Poinformował, że gen. Parulski oskarżył go o odpowiedzialność za czyn płk. Przybyła i nie odpowiadał na jego telefony. Następnie zwołał konferencje prasową podczas której poparł wszystkie tezy wcześniejszego wystąpienia Mikołaja Przybyła,W tym kontekście Seremet przytoczył art. 47 ustawy o prokuraturze z którego wynika, że żądania, przedstawienia, i zażalenia w sprawach związanych ze swoim stanowiskiem prokurator może wnosić tylko w drodze służbowej. W takich sprawach prokurator nie może zwracać się do instytucji i osób postronnych ani podawać tych spraw do wiadomości publicznej – podkreślił Seremet . Andrzej Seremet zapewnił również, że sytuacja ta nie ma nic wspólnego z rozdziałem funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. W jego ocenie zaistniałe zdarzenia mogły wywołać błędne wrażenie, że prokuratura przestała wykonywać swe ustawowe obowiązki. Tak nie jest – zapewnił. „Uznaję je tylko za przykry incydent, którego rychłe rozwiązanie jest niezbędne”.
IAR/Danuta Zaczek/Radio Parlament