Był jedną z 96 osób, które zginęły w katastrofie prezydenckiego
samolotu pod Smoleńskiem. Jerzego Szmajdzińskiego żegna rodzina,
przyjaciele oraz politycy.
W mszy uczestniczyli między innymi pełniący obowiązki głowy państwa
Bronisław Komorowski, były prezydent Aleksander Kwaśniewski, byli
premierzy Józef Oleksy i Leszek Miller.
Arcybiskup Sławoj Leszek Głódź w homilii wspominał Jerzego
Szmajdzińskiego z czasów, gdy pełnił funkcję szefa MON. Jak zaznaczy
duchowny, na 17 ministrów obrony, których miał okazję poznać w ciągu 14
lat, Szmajdziński był jednym z najlepszych. Nigdy o niczym nie zapominał
- zaznaczył arcybiskup.Wspominał, że Jerzy Szmajdziński przeżywał każdą
śmierć żołnierza na służbie. Podczas jednego z pogrzebów powiedział, że
dzięki tej religijnej ceremonii rodziny zmarłych mogą znaleźć
uspokojenie - podkreślił Arcybiskup Sławoj Leszek Głódź.
Jerzy Szmajdziński zostanie pochowany na cmentarzu w Wilanowie.
Zostawił żonę i dwoje dzieci - Agnieszkę i Andrzeja.
Jerzy Szmajdziński w przeszłości był ministrem obrony narodowej w
rządzie Leszka Millera. W Sejmie zasiadał od 1985 roku, był między
innymi przewodniczącym Klubu Parlamentarnego SLD. Od początku zasiadał
we władzach krajowych SLD, w czerwcu 2008 roku został
wiceprzewodniczącym tej partii. Był kandydatem SLD w wyborach
prezydenckich w 2010.
kg,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)