Rozpoczęło się posiedzenie Senatu, na którym ma między innymi zostać
rozpatrzone roczne sprawozdanie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
Senatorom Prawa i Sprawiedliwości nie udało się wykreślić tego punktu z
porządku obrad.
W środę z powodu braku kworum senatorom nie udało się
przyjąć porządku obrad.
Senator Piotr Andrzejewski z klubu PiS-u
uważa, że wprowadzenie do porządku rozpatrywania sprawozdania Krajowej
Rady jest sprzeczne z regulaminem Senatu.
Senatorowie PiS-u
skorzystali z nieobecności posłów Platformy Obywatelskiej - w
trakcie głosowania wyszli z sali obrad i zabrakło kworum. W czwartek
kworum
już jest, bo nieobecni w środę senatorowie Platformy w trybie pilnym
zjechali do Warszawy.
Jeśli sprawozdanie KRRiT zostanie odrzucone
przez Sejm, Senat i prezydenta, to kadencja Rady wygaśnie z mocy prawa
po dwóch tygodniach. Prawo i Sprawiedliwość nie może raczej liczyć na
to, że wykonujący obowiązki prezydenta Bronisław Komorowski zaakceptuje
sprawozdanie. .
sż,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)