Jarosław Kaczyński i Beata Kempa mówili o zdradzie rządu w kontekście raportu MAK. Jak przyznał Tomasz Tomczykiewicz jego partia bada tę sprawę. Pozwy, złożone przez PO miałyby dotyczyć Kaczyńskiego, Kempy i Macierewicza. Ostatni z wymienonych posłów PiS na połączonych komisjach obrony, infrastruktury i sprawiedliwości użył słowa "zaprzaństwo", dawniej używanego na określenie zdrady.
Reforma OFE kompromisem
- Rozwiązanie, które zaproponował rząd jest rozwiązaniem kompromisowym pomiędzy tymi, którzy chcieliby całkowitej likwidacji składki w OFE, a tymi, którzy uważają, że powinna ona zostać na tej samej wysokości - stwierdził Tomasz Tomczykiewicz, przewodniczący Klubu Parlamentarnego PO.
Poseł uważa, że oczekiwanie, że OFE przez ostatnie lata w znaczący sposób pomnożyło nasze pieniądze, jest złudne. - Nie ma żadnego państwa w Unii Europejskiej, które by taki system utrzymało. Wszystkie te, które miały podobny z niego zrezygnowały albo zmniejszyły składkę, która wpływa do OFE - podkreślił Tomczykiewicz.
Tomasz Tomczykiewicz uczulił też ekonomistów, by nie stosowali chwytów demagogicznych w swoich wystąpieniach. – To nieprawda, że sięgamy do kieszeni emerytów. Przypomnę, że niektóre ugrupowania proponują likwidację OFE albo wolny wybór, co może sprawić, że wszyscy podreptają do ZUS-u, bo ludzie liczą na pomoc państwa – powiedział w programie Beaty Michniewicz.
- Dla polityków najważniejsze, by Polaków nie ubywało. Będziemy dbać o becikowe i urlopy wychowawcze. Inne państwa wydają na ten cel dużo więcej – my w tym przypadku jesteśmy w tyle, a nie w awangardzie - mówił.
Więcej w Trójce >>>
sm