Sejm uchwalił ustawę o podatku od wydobycia niektórych kopalin. Za przyjęciem ustawy głosowało 231 posłów PO i PSL, 218 posłów opozycyjnych było przeciw. Jedna osoba wstrzymała się od głosu.
Ustawa wprowadza podatek od wydobycia miedzi i srebra. Stawki podatkowe będą ustalane odrębnie dla jednej tony wydobytej miedzi oraz dla jednego kilograma wydobytego srebra a podstawą ich ustalania będzie cena miedzi i srebra wynikająca z cen tych surowców na rynkach światowych oraz kurs złotego do dolara.
Ustawa zwalnia od podatku urobek rudy miedzi w ilości nieprzekraczającej 1 tony miesięcznie, jeżeli został wykorzystany na cele badawcze.
Podczas głosowania przyjęto poprawkę, która zobowiązuje Radę Ministrów do wykonania analizy wpływu ustawy na sektor wydobywczy miedzi i srebra oraz sektor finansów publicznych oraz przedłoży Sejmowi informację w tym zakresie, nie później niż w okresie 2 lat od dnia wejścia w życie ustawy.
Ustawa ma wejść w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia.
Sejm odrzucił wniosek klubów SLD i PiS, by ustawa zaczęła obowiązywać od 1 stycznia 2013 roku. Opozycja była zdania, że ustawa zaskoczy podmioty, których dotyczy, bo wejdzie w życie w trakcie roku podatkowego oraz, ze uszczupli dochody samorządów.
W opinii rządu podatnik nie jest zaskakiwany, bo o wprowadzeniu tego podatku wie od dawna. „Fakt, że będzie taki podatek był ogłoszony przez pana premiera w expose” – mówił minister finansów Jan Vincent Rostowski. Minister dodał, że podatek ten jest uwzględniony w ustawie budżetowej na 2012 rok, nie może więc być niespodzianką.
Minister finansów jest również zdania, że podatek od kopalin nie zmniejszy wpływów do samorządu. Jan Vincent Rostowski wyjaśnił, że podatek od kopali nie będzie wliczany w koszty, nie zmniejszy więc dochodów samorządów z tytułu podatku CIT. „Samorządy będą miały dokładnie te same wpływy ” – zapewnił minister. „Podatek CIT się nie zmieni więc dochody samorządów też nie ulegną zmianie” – uzupełnił wypowiedź ministra Maciej Grabowski, pods. stanu w ministerstwie finansów.
Głosowanie całości ustawy poprzedziła burzliwa dyskusja.
Paweł Szałamacha z PiS powiedział, że przyjęcie ustawy wprowadzającej podatek od kopali jest celnym uderzeniem w gospodarkę, krajowe aktywa gospodarcze oraz w Górny Śląsk.
W opinii Mariusza Jędryska z Solidarnej Polski przyjęcie tego podatku spowoduje obniżenie wartości KGHM Polska Miedź SA, zniechęci do inwestowania w firmę, spowoduje konieczność odkupienia przez KGHM koncesji, które „są dookoła już uzyskane przez obcy kapitał, za może tysiąckrotność ich wartości”- mówił. Poseł wyraził też obawę, że Skarb Państwa być może będzie musiał tym firmom w przyszłości sprzedać KGHM Polska Miedź SA.
Ryszrda Zbrzyznego z SLD nie przekonały wyjaśnienia ministra, że podatek nie uszczupli dochodów samorządów.
Andrzej Rozenek z Ruchu Palikota przekonywał rząd, że wprowadzając podatek od kopalin zarzyna dochodową branżę gospodarki. „Za chwilę okaże się, że nie będzie dochodowa. Jeżeli ta firma zbankrutuje lub będzie znacząco słabsza to spadnie to na Wasze sumienie. Trzeba to będzie kiedyś rozliczyć”- mówił
Ustawę musi jeszcze rozpatrzyć Senat
IAR/Danuta Zaczek/Radio Parlament