Według pojawiających się w mediach informacji, premier ma opowiedzieć się za ograniczeniem becikowego i ulgi na dzieci. Szef rządu rozważa także zapowiedź podniesienia wysokości składek dla samo zatrudnionych oraz likwidacji 50-procentowych kosztów uzyskania przychodu dla twórców i dziennikarzy. Sam Donald Tusk nie chciał zdradzać szczegółów swojego expose. Powiedział jedynie, że informacje pojawiające się w mediach o tym, co się w wystąpieniu znajdzie, nie do końca są prawdziwe. Obiecał też, że będzie mówił krócej, niż 4 lata temu, kiedy przemawiał przez ponad trzy godziny.
Politycy wszystkich opcji spodziewają się, że szef rządu będzie mówił głównie o gospodarce i stanie finansów publicznych. Po wystąpieniu premiera zostanie ogłoszona dwugodzinna przerwa, podczas której przedstawiciele klubów parlamentarnych będą przygotowywali się do debaty. Zgodnie z decyzją Konwentu Seniorów, nad expose premiera odbędzie się debata długa. Potrwa 360 minut czyli ok. sześciu godzin. Klub PO będzie miał do dyspozycji 152 minuty, PiS - 105, Ruch Palikota - 35, PSL - 27, SLD - 24, a Solidarna Polska - 17 minut. Następnie posłowie będą zadawali szefowi rządu pytania, na które Donald Tusk odpowie najprawdopodobniej już w sobotę. Tego dnia odbędzie się głosowanie nad wotum zaufania dla rządu.
Wotum zaufania Sejm uchwala bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.
Informacyjna Agencja Radiowa(IAR)/Naukowicz/jj
