Podczas debaty w Senacie nad budżetem na 2012r. marszałek Bogdan Borusewicz przeciwstawił się obniżeniu budżetu Senatu, i zgodnie z decyzją Sejmu, przekazania 65,6 mln zł do dyspozycji ministerstwa spraw zagranicznych, pieniędzy przeznaczonych na współpracę z Polonią i Polakami za granicą. Dotychczas tymi pieniędzmi dysponowała Kancelaria Senatu i przeznaczała je na realizację tego samego celu. Marszałek Borusewicz przypomnial, że Senat już 21 lat zajmuje się współpracą z polską diasporą, wypracował sobie dobre relacje i kontakty. W ciągu minionych 21 lat z budżetu państwa na ten cel wydano blisko 900 mln zł, i w ocenie marszałka Borusewicza, z kadencji na kadencję są one coraz lepiej wydawane. Marszałek przyznał, że dyskusja nad kwestią przesunięcia do MSZ pieniedzy na opiekę nad Polonią jest także pośrednio dyskusją nad dalszym istnieniem Senatu i przyznał, że taka dyskusja jest potrzebna.Marszałek Borusewicz powiedzial, że dopuszcza ewentualność przesunięcia tych pieniezy do budżetu MSZ, ale pod warunkiem wzmocnienia roli Senatu w innych aspektach. Powiedzial, że Senat powinien w takiej nowej sytuacji mieć przyznane kompetencje nadzoru nad polską polityką zagraniczną i nad komisjami śledczymi. Borusewicz zasugerował także podjęcie dyskusji nad rozdzieleniem kadencji Sejmu i Senatu i nad konstytucyjnym przyznaniem Senatowi nowych szerszych uprawnień.
/IAR/ Elżbieta Mamos
