Senat głosami 61 za przy 1 głosie przeciw i 27 wstrzymujących się przyjął bez poprawek nowelizację ustawy refundacyjnej uchwalonej przez Sejm 13 stycznia tego roku.
Wobec podjęcia uchwały o przyjęciu ustawy bez poprawek Senat nie głosował wniosków mniejszości zgłoszonych wczoraj podczas posiedzenia senackiej komisji zdrowia.
Wnioski mniejszości zgłoszone przez senatorów PiS realizowały postulaty środowiska aptekarskiego, w tym postulat wykreślenia przepisów o zwrocie refundacji za źle wypisaną receptę.
Podczas dzisiejszej debaty, na posiedzeniu plenarnym Senatu, Minister Zdrowia Bartosz Arłukowicz przekonywał senatorów, że bez artykułu, którego usunięcia domagają się aptekarze, prowadzenie kontroli recept przez NFZ zostałoby uniemożliwione. Powiedział, że koszty refundacji leków wynoszą ok. 9 mld zł rocznie. W jego ocenie płatnik powinien mieć narzędzia kontroli. Przypomniał, że ustawa realizuje najważniejszy postulat aptekarzy dotyczący możliwości odwołania się od niekorzystnej dla nich decyzji NFZ. Minister zapewnił, że zasady tej kontroli będą doprecyzowane w rozporządzeniach. Poinformował, że resort zdrowia przygotowuje również rozporządzenie dotyczące sposobu wypisywania recept przez lekarzy. Podstawy do wydania takiego rozporządzenia zawarte są w ustawie o zawodzie lekarza. Arłukowicz zapowiedział, że rozporządzenia zostaną przygotowane w porozumieniu ze środowiskiem aptekarskim i lekarskim.
Uchwalona przez Sejm zmiana ustawy o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych znosi kary dla lekarzy, którzy niewłaściwie wypisują recepty oraz wprowadza abolicję dla aptekarzy realizujących recepty z błędami przed dniem wejścia w życie noweli ustawy refundacyjnej. Nowelizacja wprowadza ponadto zmiany w ustawie o zawodzie lekarza i lekarza dentysty. Lekarze nie będą wpisywać na recepcie poziomu odpłatności za leki mające jeden poziom refundacji. Uproszcza przepisy regulujące tzw. import celowy. Chodzi o natychmiastowe sprowadzenie leku w celu ratowania zdrowia lub życia pacjenta.
Ustawa trafi teraz na biurko Prezydenta.
IAR/Danuta Zaczek/Radio Parlament