Szef Komisji Ireneusz Raś z PO, przekazał już ten wniosek do ministerstwa sportu.
Poseł PiS, Adam Hofman uważa, że opinia publiczna ma prawo wiedzieć, jak wyglądają takie kontrakty. Poseł PiS tłumaczył, że według przepisów prawa i ustawy o dostępie do informacji publicznej, urzędnik państwowy musi takie dane ujawniać. Dodał, że jeśli ministerstwo nie ujawni na jego wniosek tych kontraktów, wystąpi do sądu.
Według posła Hofmana, istnieje podejrzenie, że gdyby Joanna Mucha sama zdymisjonowała Rafała Kaplera, niezwykle wysoka premia nie trafiłaby do kieszeni byłego szefa NCS. Poseł uważa, że Joanna Mucha popełnia ostatnio liczne błędy, na przykład w sprawie dymisji Kaplera i wypłaty premii.
Z kolei poseł PO Sławomir Neumann uważa, że Rafał Kapler nie powinien otrzymać zakontraktowanej premii. Pytany przez IAR o opinię w tej sprawie, Neumann powiedział że według niego, były szef NSC nie dotrzymał warunków kontraktu. Poseł wyjaśniał, że założeniem nagrody było wykonanie zadania, czyli oddanie stadionu w terminie. "Dzisiaj, kiedy oddano pół roku później stadion, nie wydaje się, żeby ta nagroda była słuszna moralnie do wypłaty, na pewno nie w całości" - powiedział IAR.
Neumann dodał, że na razie nie widzi powodów do dymisji minister sportu Joanny Muchy, choć jak przyznaje, kilka "wpadek" było":"Jest kilka niefortunnych wypowiedzi, ale nie na tyle niefortunnych, żeby to groziło dymisją" -powiedział.
Rafał Kapler złożył wczoraj rezygnację z szefowania NCS. Ma otrzymać 570 tysięcy złotych premii.
Informacyjna Agencja Radiowa/Agnieszka Rucińska/moc/nyg/em