Prognozowany wzrost realnego PKB w 2012 r. wynosi 2,5 proc. Jednak ogromna niepewność co do rozwoju sytuacji w otoczeniu zewnętrznym, szczególnie w perspektywie 2012 r. sprawiła, że rozpatrywano różne warianty wzrostu PKB i jego składowych, w tym recesję. Zdecydowano się wybrać wariant pośredni (obecnie najbardziej prawdopodobny), który jest mimo wszystko bardziej konserwatywny niż obecny +konsensus+ rynkowy (tj. wzrost PKB o ok. 3 proc.) - napisano w uzasadnieniu do projektu budżetu.
"Nie wyklucza to jednak istnienia szeregu ryzyk negatywnych dla tej prognozy" - dodano.
W uzasadnieniu do projektu budżetu na państwa na 2012 rok resort finansów prognozuje, że realne tempo wzrostu PKB w 2013 roku przyspieszy do 3,4 proc., a w 2014 i 2015 roku wyniesie odpowiednio 3,8 proc. i 3,9 proc.
Inflacja średnioroczna ma wynieść w przyszłym roku 2,8 proc. wobec 4,1 proc. szacowanego na 2011 rok.
"Założenia makroekonomiczne na potrzeby ustawy budżetowej na 2012 r. przygotowano m.in. w oparciu o prognozowany wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych w 2011 r. na poziomie 4,1 proc. Wzrost inflacji w br. wynika przede wszystkim z oddziaływania czynników o charakterze podażowym, przyczyniających się do silnego wzrostu cen surowców energetycznych i produktów rolnych na rynkach światowych" - napisano w dokumencie.
"W 2012 r. presja inflacyjna powinna być ograniczana w wyniku dokonanego w 2011 r. zacieśnienia polityki pieniężnej oraz stopniowej stabilizacji cen surowców. W kierunku ograniczenia inflacji będzie także oddziaływać osłabienie wzrostu gospodarczego i niższa presja popytowa. Przy założeniu braku szoków podażowych na rynkach światowych i na rynku krajowym, średnioroczny wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych w 2012 r. prognozowany jest na 2,8 proc., a średnioroczna dynamika cen produkcji sprzedanej przemysłu na 4,6 proc." - dodano.
Resort finansów spodziewa się również, że bezrobocie na koniec bieżącego roku wyniesie 12,4 proc., a w grudniu 2012 roku obniży się nieznacznie do 12,3 proc.
"(...) Prognozowana na koniec 2011 r. stopa bezrobocia utrzyma się na poziomie z końca 2010 r. (12,4 proc.). Niekorzystny skutek wzrostu aktywności zawodowej będzie jednak miał charakter przejściowy i w dłuższym horyzoncie czasowym doprowadzi do wzrostu potencjalnego PKB i tworzenia nowych miejsc pracy. (...) Należy spodziewać się tylko nieznacznego obniżenia stopy bezrobocia, do poziomu 12,3 proc. na koniec 2012 r." - wynika z uzasadnienia do projektu budżetu.
Źródło: PAP