Według gościa Programu 1 w tej sprawie niepotrzebne są  dodatkowe konsultacje społeczne, ponieważ temat został wyczerpany. - Parlament  podjął decyzję strategiczną, ale też taką która uznaje pewną rzeczywistość.  Trendy demograficzne jakie mamy takie będziemy mieli przez nastepne 20 lat.  (…)Mam poważny problem demograficzny i Polska musi się do tego przystosować  poprzez dłuższy czas pracy - mówił gość "Sygnałów Dnia".
Jan Krzysztof Bielecki uważa, że w państwie demokratycznym  protesty są czymś normalnym. Jednak nie można w trakcie manifestacji  wykorzystywać argumentu siły, czego przykładem była piątkowa blokada parlamentu  przez "Solidarność". Przypomniał słowa brytyjskiej premier Margaret Thatcher, że  mniejszość nie może terroryzować większości. Związkowcy z "Solidarności"  zablokowali łańcuchami wyjścia z Sejmu. W jego ocenie takie działania były  przekroczeniem pewnych standardów.