Senatorowie zaproponowali do ustawy medialnej ponad 50 poprawek. Mają one charakter doprecyzowujący i wyjaśniający zapisy zawarte w projekcie np. co oznacza zapis mówiący o budowaniu w mediach społeczeństwa obywatelskiego. Poprawki dotyczą jedynie zmian kosmetycznych. Pozostawiają najważniejsze założenia projektu, czyli likwidację od 2010 abonamentu radiowo- telewizyjnego, a w zamian przekazywanie corocznie z budżetu państwa na media około 900 milionów złotych oraz przekształcenie regionalnych oddziałów TVP w samodzielne spółki.
Ustawa budzi duże kontrowersje, szczególnie wśród posłów PiS. Środki przekazywane mediom mogą zostać uznane za formę pomocy publicznej, dlatego potrzebna jest akceptacja Komisji Europejskiej. Komisja może zaakceptować takie rozwiązanie, jeśli ustawa będzie określała konkretną kwotę i cele, na które ma być ona przekazywana. Ustawa jednak tego nie precyzuje. Zdaniem senatora Piotra Andrzejewskiego z PiS ustawa powinna wrócić do Sejmu i czekać na zgodę Komisji Europejskiej.
