Były prokurator krajowy Dariusz Barski spierał się z posłami komisji śledczej o szczegóły przygotowania konferencji multimedialnej po zatrzymaniu Janusza Kaczmarka. Konferencja odbyła sie 31 sierpnia 2007 roku. Komisja śledcza badająca domniemane naciski na organy władzy kontynuuje badanie sprawy przecieku o akcji CBA w Ministerstwie Rolnictwa.
Przewodniczący komisji Sebastian Karpiniuk z PO zarzucił świadkowi składanie fałszywych zeznań. Według posła, prokurator zeznał, że miał zgodę prokuratorów prowadzących sprawę przeciekową na przedstawienie materiałów na konferencji prasowej. Karpiniuk cytował zeznania prokuratorów, którzy temu zaprzeczyli, jednak prokurator Barski podkreślił, że z tymi śledczymi nie rozmawiał.
Dariusz Barski powiedział, że zgodę na przedstawienie szczegółów śledztwa otrzymał od nadzorującej sprawę prokurator Beaty Marczak. Prokuratorzy z grupy badającej sprawę nie zgłaszali sprzeciwu - tłumaczył świadek.
Wcześniej większością głosów posłowie wybrali nowego wiceprzewodniczacego komisji - Leszka Deptułę z PSL. W głosowaniu nie wziął udziału Krzysztof Matyjaszczyk z SLD, który domagał się głosowania w obecności wszystkich posłów komisji. Podczas głosowania na sali nie było dwojga członków komisji z PiS.
