W latach 2007-08 w wypadkach przy pracy poszkodowanych zostało ponad 200 tysięcy osób - wynika ze sprawozdania z działalności Państwowej Inspekcji Pracy w tych latach przedstawionego w Sejmie. Ponad tysiąc osób straciło życie, a prawie 1900 doznało ciężkich obrażeń ciała - wynika z wypowiedzi Głównego Inspektora Pracy Tadeusza Zająca.
Najliczniejszą grupę wśród poszkodowanych stanowiły osoby najmłodsze stażem pracy i wiekiem. Ponad połowa z nich była zatrudniona przez okres krótszy niż rok.
Tadeusz Zając zaznacza, że w ostatnich latach spada liczba mandatów nakładanych na pracodawców, wzrasta natomiast kwota grzywien. Wiąże się to z zaostrzeniem kar w związku z wejściem w życie nowej ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy. Dodał, że w związku ze stwierdzonymi nieprawidłowościami inspektorzy pracy skierowali do prokuratury ponad 2 tysiące zawiadomień o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
Tadeusz Zając podkreślił, że niepokoi powtarzalność i skala naruszeń prawa dotyczącego czasu pracy. Dodał, że z roku na rok inspektorzy pracy stwierdzają u coraz większej liczby pracodawców łamanie norm czasu pracy. Szef Inspekcji zwraca uwagę na potrzebę zamian, również na gruncie prawa, które byłyby spójne z misją PIP, realiami zmieniającego się rynku pracy i oczekiwaniami społecznymi.