Radio Parlament
Section01

O uchyleniu immunitetu Piesiewicza zdecyduje Senat

migracja
migrator migrator 13.01.2010

Senator Krzysztof Piesiewicz nie uzupełnił swojego oświadczenia o zrzeczeniu się immunitetu. W związku z tym senacka komisja regulaminowa rozpatrzy wniosek prokuratury o zgodę na pociągnięcie senatora do odpowiedzialności karnej.

Marszałek Senatu będzie czekał jeszcze dwa dni, aby upewnić się, że Piesiewicz nie nadesłał odpowiedzi pocztą i zwróci się do komisji o rozpatrzenie wniosku prokuratury. Komisja ma się zebrać w celu zaopiniowania wniosku 2 lutego - w przeddzień następnego posiedzenia Senatu.

Prokuratura chce postawić Krzysztofowi Piesiewiczowi zarzuty związane z posiadaniem narkotyków i nakłanianiem innych do ich zażywania. Rzekome zażywanie przez senatora kokainy sfilmowały dwie kobiety, które następnie szantażowały polityka, grożąc opublikowaniem nagrania. Piesiewicz zapłacił okup, a po następnej próbie szantażu zawiadomił prokuraturę. Film ujawniła jedna z bulwarówek. Sprawcy szantażu zostali ujęci i w tej sprawie toczy się odrębne postępowanie.

O uzupełnienie oświadczenia zwrócił się do Krzysztofa Piesiewicza marszałek Senatu Bogdan Borusewicz na wniosek komisji regulaminowej. Według komisji, w oświadczeniu zabrakło wskazania czynów, za które senator jest gotów odpowiadać.

Z poufnego listu, który Krzysztof Piesiewicz wysłał do komisji, wynika, że po przeanalizowaniu stanu prawnego, na tym etapie, postanowił wycofać się ze swojego oświadczenia o zrzeczeniu się immunitetu i pozostawić decyzję Senatowi.

Senator PiS Piotr Łukasz Andrzejewski z komisji regulaminowej zapowiedział, że złoży wniosek, aby nie uchylać immunitetu do czasu zakończenia postępowania w sprawie szantażu i zweryfikowania zeznań osób biorących w nim udział. Andrzejewski uważa, że dopiero weryfikacja zdarzeń przez sąd, przy udziale Krzysztofa Piesiewicza jako świadka, pozwoli odpowiedzialnie zdecydować czy należy mu uchylić immunitet czy nie. Zdaniem senatora jest to kwestia rzetelności procedury uchylania immunitetu. W jego ocenie jest to sposób ochrony mandatu przed potencjalnymi prowokacjami.

Według przewodniczącego senackiej komisji regulaminowej Zbigniewa Szaleńca, wynik głosowania w Senacie trudno przewidzieć.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)

Section02
Section03
Section04