Radio Parlament
Section01

Kto na prezydenta? Może Sikorski, może Komorowski

migracja
migrator migrator 28.01.2010

Wicepremier Grzegorz Schetyna powiedział, że kandydata Platformy poznamy podczas nadchodzących tygodni. Jako możliwych kandydatów wymienił Bronisława Komorowskiego i Radosława Sikorskiego – zastrzegł jednak, że ta decyzja należy do zarządu partii.

Premier Donald Tusk ogłosił w czwartek, że nie wystartuje w wyborach prezydenckich.

W rozmowie z dziennikarzami w Sejmie Schetyna zaznaczył, że decyzja Tuska była przygotowywana i opracowywana przez miesiące. "Podkreśla to, co jest dla nas najważniejsze - odpowiedzialność za Polskę. To jest decyzja odpowiedzialna, polityczna, dalekowzroczna. Premier chce skupić się na pilnowaniu spraw Polski" - oświadczył szef klubu Platformy.

Ponadto - jak mówił - decyzja ta "przecina spekulacje, że wszystko co robi PO, rząd i premier Tusk, to kampania wyborcza". Tak nie było, tak nie jest i tak nie będzie - dodał Schetyna.

Jeden lub kilka kandydatów

Zapowiedział, że Platforma przedstawi w ciągu kilku tygodni "kandydatów, czy kandydata w wyborach prezydenckich, a ostateczna decyzja będzie podjęta 16 maja na konwencji krajowej".

Pytany, kto może być kandydatem PO w wyścigu prezydenckim, Schetyna ocenił, że "kandydatami najbardziej oczywistymi są marszałek Sejmu Bronisław Komorowski i szef MSZ Radosław Sikorski".

"Jestem przekonany, że to będzie kandydat, który zdobędzie zaufanie Polaków. Wszyscy w PO zrobimy wszystko, aby nie dopuścić do reelekcji prezydenta Lecha Kaczyńskiego" - dodał.

Schetyna zaprzecza związkom między terminem ogłoszenia decyzji premiera, a odbywającym się tego dnia przesłuchaniem byłego ministra sportu Mirosława Drzewieckiego przed hazardową komisją śledczą. Jak zauważył, czwartkowa konferencja Donalda Tuska na Giełdzie Papierów Wartościowych i piątkowa konferencja na Politechnice Warszawskiej "były planowane od wielu tygodni".

ag, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR), PAP

Section02
Section03
Section04