Niewykluczone, że w ciągu dwóch tygodni Platforma
Obywatelska wskaże kandydata na prezydenta, a chwilę potem ruszy jego
kampania wyborcza - ustalił dziennik "Polska".
Formalną
decyzję podejmie zarząd partii, który zbierze się w kolejnym tygodniu
po zaplanowanym na 4 lutego przesłuchaniu Donalda Tuska przez hazardową
komisję śledczą. Jak pisze gazeta, możliwe są dwa warianty - wskazanie
kandydata lub tylko wybór procedury, która go wyłoni.
W
dzienniku "Polska" czytamy, że Platformie chodzi o to, by jak
najszybciej oswoić wyborców i działaczy z nowym kandydatem i jak
najszybciej rozpocząć kampanię, by Lech Kaczyński nie był zbyt długo
pozbawiony przeciwnika.
Tymczasem poseł PO Janusz Palikot w
wywiadzie dla gazety twierdzi, że na 99 procent to marszałek Sejmu
Bronisław Komorowski będzie kandydatem Platformy w wyborach
prezydenckich. Polityk zdradził, że Komorowski jeszcze w ubiegłym
tygodniu się wahał, ale teraz już podjął decyzję. Więcej na ten temat -
w dzienniku "Polska".
pm, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)