Posłanka Anita Błochowiak tłumaczyła się przed komisją
hazardową ze słynnego już sms. Podczas przesłuchania Zbigniewa
Chlebowskiego wysłała do niego wiadomość. Poseł PO poinformował o tym
śledczych i twierdził, że miała ona trafić do członka komisji,
klubowego kolegi posłanki - Bartosza Arłukowicza.
Wiadomość
miała zwierać podpowiedzi dotyczące pytań jakie miał zdać poseł lewicy
Zbigniewowi Chlebowskiemu. Anita Błochowiak zdementowała te informacje.
Posłanka SLD przez kilka minut tłumaczyła do kogo trafić miała wiadomość.
Anita
Błochowiak przyznała, że z klubowym kolegą - Bartoszem Arłukowiczem
rozmawiała temat afery hazardowej, ale nic mu nie sugerowała.
Z
powodu zamieszania i niejasności powstałych wokół wysłanego przez
posłankę sms Bartosz Arłukowicz wyłączył się z przesłuchania Anity
Błochowiak.
pm, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR), Agnieszka Rucińska