Na następnym posiedzeniu Sejmu posłowie mają uchwalić nowelizację
ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej. Platforma Obywatelska chce, by
prezes był wybierany na nowych zasadach - ustaliła "Rzeczpospolita".
Dziennik pisze, że nad projektem pracuje sejmowa podkomisja. Jej
kolejne posiedzenie jest zaplanowane na wtorek. "Myślę, że będzie to
ostatnie posiedzenie i będziemy mogli sprawozdanie z prac przekazać
Sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, aby je rozpatrzyła" -
mówi "Rzeczpospolitej" poseł Wojciech Wilk z PO. Arkadiusz Rybicki z
Platformy liczy, że Komisja Sprawiedliwości zakończy prace nad
sprawozdaniem podczas jednego lub dwóch posiedzeń.
"Prace nad nowelizacją nabrały tempa, chcemy zdążyć ze zmianą
przepisów do maja" - mówi gazecie polityk z władz PO. Platforma się
spieszy, bo chce, aby nowy prezes IPN był już wybierany według nowych
zasad.
Dziennik przypomina, że w tym roku upływa kadencja Janusza Kurtyki.
Nowego szefa Instytutu wybiera Sejm, ale spośród kandydatów wskazanych
przez Kolegium IPN, które może uruchomić procedurę już w czerwcu.
Tymczasem projekt Platformy zakłada likwidację Kolegium i
zastąpienie go radą, w której zasiadałyby osoby wskazane przez
środowiska uniwersyteckie. Jeśli Sejm zdąży, to nie Kolegium, lecz nowa
rada wskazałaby kandydatów na prezesa.
Więcej na ten temat - w
"Rzeczpospolitej".
sż,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)