Radio Parlament
Section01

Nie ma wątpliwości. To jednak Krzysztof Olewnik

migracja
migrator migrator 09.03.2010

Badania genetyczne wykazały, ze ekshumowany na płockim cmentarzu mężczyzna to Krzysztof Olewnik - powiedział podczas konferencji w Warszawie prokurator Zbigniew Niemczyk, nadzorujący śledztwo ws. Olewnika.

 

 

Wcześniej minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski przyznał, że sprawa Olewnika kładzie się cieniem na cały wymiar sprawiedliwości. Zapewnił jednak, że badania zwłok przeprowadzili najlepsi w Polsce specjaliści za pomocą najnowocześniejszych dostępnych współczesnej nauce środków badawczych.

Ekshumacja, bo były wątpliwości

Badania zwłok Krzysztofa Olewnika, w tym genetyczne, przeprowadzono w zakładzie medycyny sądowej Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego po ekshumacji szczątków przeprowadzonej na cmentarzu w Płocku pod koniec stycznia. Badania te miały posłużyć do ponownego, ostatecznego ustalenia, czy jest to ciało Krzysztofa Olewnika.

Ekshumacja szczątków została przeprowadzona za zgodą prokuratury na wniosek samej rodziny zabitego, która zdecydowała się na ten krok po zapoznaniu się z dowodami zgromadzonymi przez gdańską Prokuraturę Apelacyjną.

Jak podkreślał w styczniu szef gdańskiej prokuratury Zbigniew Niemczyk uwzględnienie wniosku o ekshumację nie oznaczało jednoznacznego zakwestionowania tożsamości zwłok Krzysztofa Olewnika. Dodał, że "z uwagi na ujawnione nieprawidłowości w procedurze identyfikacji zwłok, należy przeprowadzić ekshumację oraz ponowić badania genetyczne".

Do porwania Krzysztofa Olewnika doszło w październiku 2001 r. W lipcu 2003 r. okup w wysokości 300 tys. euro przekazano porywaczom, którzy jednak nie uwolnili uprowadzonego. Miesiąc po odebraniu okupu przez porywaczy Olewnik został zamordowany. Ciało ofiary znaleziono w październiku 2006 r., zakopane przez sprawców zabójstwa w lesie w miejscowości Rózan (Mazowieckie). Miejsce ukrycia zwłok Krzysztofa Olewnika wskazał Sławomir Kościuk, który pomagal Robertowi Pazikowi w uduszeniu ofiary.

Tajemnicze samobójstwa

W sprawie porwania i zabójstwa Krzysztofa Olewnika płocki Sąd Okręgowy 31 marca 2008 r. skazał 10 oskarżonych. Kary dożywocia wymierzył Sławomirowi Kościukowi i Robertowi Pazikowi, odpowiadającym bezpośrednio za zabójstwo. Obaj już nie żyją - zostali znalezieni powieszeni w celi płockiego Zakładu Karnego: Kościuk w kwietniu 2008 r., a Pazik w styczniu 2009 r. Dwa odrębne śledztwa w sprawie ich śmierci prowadzi Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce. Pozostałych ośmioro oskarżonych o udział w porwaniu bądź pomoc w przetrzymywaniu uprowadzonego sąd skazał na kary od roku w zawieszeniu na trzy lata do 15 lat pozbawienia wolności.

Szef grupy porywaczy - Wojciech Franiewski - w czerwcu 2007 r. popełnił samobójstwo w Areszcie Śledczym w Olsztynie. Prokuratura zamierzała przypisać mu tzw. sprawstwo kierownicze.

W 2007 roku olsztyńska Prokuratura Okręgowa wszczęła śledztwo, w którym ustalane są nieznane okoliczności porwania i zabójstwa Krzysztofa Olewnika oraz badane nieprawidłowości przy dotychczasowych postępowaniach w tej sprawie. W maju 2008 r. sprawa została przeniesiona do Gdańska.

to,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)

Section02
Section03
Section04