Jest możliwe, że obywatelski projekt ustawy medialnej trafi do
Sejmu już z rekomendacją przedstawicieli głównych partii politycznych.
Gotowość podpisania się pod rekomendacją padła ze strony
prominentnych polityków prawicy i lewicy: Elżbiety Kruk i Marka
Borowskiego. Za wprowadzeniem projektu do prac komisji sejmowej
opowiedział się też reprezentujący PO Rafał Grupiński.
Podczas debaty poświęconej projektowi, wszyscy politycy zgłosili
uwagi krytyczne, ale uznali, że w zasadzie prace przygotowawcze
zakończono, nadszedł więc czas "mobilizacji politycznej". Elżbieta Kruk
powiedziała, że wstępne poparcie polityczne projektu obywatelskiego,
zwanego też projektem środowisk twórczych, pozwoli przyspieszyć prace
parlamentarne.
Współautor projektu, Jacek Żakowski, przekonywał, że w
proponowanej, nowej ustawie medialnej chodzi o modernizację Polski, o
odcięcie polityków od mediów publicznych i stabilizację finansowania
przy minimalnym koszcie zarządzania mediami.
Projekt nowej ustawy medialnej przewiduje zabezpieczenie mediów
publicznych przed presją polityków i walką partyjną. Spośród osób
wskazanych przez organizacje pozarządowe, twórcze, konferencje rektorów i
samorządy ma być wyłoniony 50-osobowy Komitet Mediów Publicznych. Co
roku 20% składu Komitetu byłby wymieniany przez losowanie, żeby
organizacje nie próbowały się dogadywać by przejąć w nim władzę. Komitet
ma pracować społecznie. Praca na co dzień będzie należeć - w myśl
projektu - do siedmioosobowej Rady Mediów Publicznych. To ona ma dzielić
pieniądze, mianować menedżerów, decydować o priorytetach. Nie będzie
wieloosobowych zarządów, jak jest teraz. Odpowiedzialność będzie
jednoosobowa.
Ośmiozłotową miesięczną opłatę na media publiczne wnosiłby każdy
Polak uzyskujący dochody. Najbiedniejsi byliby z niej zwolnieni. Płacący
PIT płaciłby przy rozliczaniu PIT, przedsiębiorcy i samozatrudnieni
przy CIT, rolnicy przy KRUS, emeryci przy ZUS.
Według szacunków autorów projektu, dałoby to około 1,5 miliarda
złotych rocznie wpływu.
Debatę zorganizowała Fundacja Batorego.
mch, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR), A.Kołodziejska