Kandydat PO na prezydenta, marszałek Sejmu Bronisław Komorowski
podziękował w piątek poetce i noblistce Wisławie Szymborskiej za
wsparcie jego kandydatury. Dziękował także wszystkim, którzy podpisali
się na listach poparcia dla niego.
"Mogę się cieszyć i być dumny z poparcia polskiej noblistki. To
oznacza, że dwóch noblistów, współcześnie żyjących i działających,
udzieliło poparcia mojej kandydaturze prezydenckiej. Wcześniej uczynił
to Lech Wałęsa" - podkreślił Komorowski w rozmowie z dziennikarzami.
Marszałek
Sejmu podkreślił, że dziękuje Szymborskiej za poparcie bardzo
serdecznie. Mam nadzieję, że w momencie uruchomienia Komitetu Honorowego
będę mógł to zrobić bezpośrednio - dodał Komorowski.
Poza
Szymborską i Wałęsą, jego kandydaturę popierają także m.in. były premier
Tadeusz Mazowiecki i Andrzej Wajda.
Komorowski podziękował także
770 tysiącom osób w Polsce, które "chciały swoim podpisem poprzeć jego
kandydaturę". "Wszystkim bardzo serdecznie, z głębi serca dziękuję" -
podkreślił.
Zaznaczył, że taką liczbę podpisów poparcia traktuje
"jako ogromny, gigantyczny kapitał w dalszej walce o prezydenturę".
Według niego, są one wyrazem poparcia dla wizji prezydentury "łączącej, a
nie dzielącej Polaków, prezydentury współpracy, a nie ciągłego
konfliktu i walki, jak jeszcze niedawno Polska tego doświadczała".
kg,PAP