OPZZ chce, by prawo do emerytury zależało jedynie od liczby przepracowanych lat a nie od wieku osoby ubezpieczonej.
Związkowcy złożyli dziś w Sejmie obywatelski projekt ustawy o zabezpieczeniu emerytalnym.
Jak podkreśla przewodniczący OPZZ Jan Guz, kobiety powinny mieć prawo do emerytury po 35 latach pracy, a mężczyźni po 40 przepracowanych latach. Kto tyle przepracuje, powinien mieć możliwość wyboru - czy chce dalej pracować czy dostać świadczenie - zaznaczył Jan Guz.
OPZZ nie zgadza się też na wydłużenie wieku emerytalnego.
Jan Guz podkreślił również, że związkowcy będą walczyli o to, by pracujący mogli wybierać czy ich składki na przyszłą emeryturę mają być gromadzone w Otwartych Funduszach Emerytalnych i w ZUS-ie czy też tylko w ZUS-ie.
Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami do ZUS-u odprowadzane jest 12,2 procent naszej pensji, do OFE zaś 7,3 procent.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)